Bardzo smutne wieści dla fanów polskiego kina. Krzysztof Kowalewski, który zagrał w wielu filmach i serialach zmarł 6 lutego 2021 roku. Aktor żył 83 lata.
"Dobranoc, panie Sułku. Wspaniały facet, twardy, ocalony z Zagłady" - napisał w mediach społecznościowych Jan Harman.
Na filmowym ekranie Kowalewski zadebiutował w 1960 roku w filmie "Krzyżacy" Aleksandra Forda. Największą sławę przyniosły mu jednak role w kultowych filmach Stanisława Barei m.in: "Nie ma róży bez ognia"; "Brunet wieczorową porą"; "Co mi zrobisz, jak mnie złapiesz" i "Miś".
Widzowie kojarzą go także z serialu "Daleko od noszy". W 2019 roku Krzysztof Kowalewski wystąpił również m.in. w filmie "Proceder", który opowiada historię rapera "Chady".
Aktor od lat zmagał się z otyłością, w kwietniu zeszłego roku media informowały, że aktor miał kłopoty z sercem i wylądował w szpitalu.
Krzysztof Kowalewski był dwukrotnie żonaty. Z pierwszego małżeństwa z kubańską tancerką, Vivian Rodriguez ma syna Wiktora, który mieszka za granicą. Z drugą żoną, aktorką Agnieszką Suchorą ma córkę Gabrielę.
Krzysztof Kowalewski w 2002 roku został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski. W 2009 roku zdobył Złoty Medal "Zasłużony Kulturze Gloria Artis".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.