Tradycję zapalania świec chanukowych przez głowę państwa zainicjował prezydent Lech Kaczyński. Zrobił to w 2006 roku. Z kolei w Sejmie świeca chanukowa zapalana jest od 2007 roku. Mowa zatem o tradycji kultywowanej od wielu lat.
Nie wszyscy o tym wiedzieli, aż do momentu, w którym poseł Grzegorz Braun chwycił za gaśnicę i zgasił zapalone w Sejmie świece chanukowe. O tym skandalu usłyszała cała Polska.
Ks. Alfred Wierzbicki, teolog i etyk, doktor habilitowany nauk humanistycznych i członek komitetu Episkopatu Polski do spraw dialogu z judaizmem, w rozmowie z ''Gazetą Wyborczą'' w mocnych słowach ocenił zachowanie posła Konfederacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
[...] Braun wygłasza hasła antysemickie, i to w sposób bardzo prymitywny. Powiedzieć, że Żydzi są przedstawicielami okultyzmu, może tylko ignorant, który nie wie, że Żydzi dali światu monoteizm, religię i wiarę w jednego Boga. Dali prawo moralne - Dekalog. Pomijam już to, że Żydowi, tak jak i nie-Żydowi należy się szacunek jako człowiekowi - przypomniał duchowny.
W dalszej części wypowiedzi ks. Wierzbicki podkreślił, że ''Braun nie jest tylko rezultatem swoich własnych fobii''. W ocenie duchownego, ''polityka historyczna PiS podniosła w Polsce poziom antysemityzmu''.
PiS nie głosił haseł antysemickich, ale stworzył atmosferę, aby pojawiały się one na ulicy oraz w mediach publicznych - stwierdził rozmówca ''Wyborczej''.
Duchowny zaznaczył również, że i Kościół nie jest w tej kwestii bez winy. Choć współcześnie naucza, że antysemityzm jest grzechem, w przeszłości różnie z tym bywało. — W zasadzie prawie cała historia Kościoła do 1964 r. to jest historia pogardy wobec Żydów — ocenił ks. Wierzbicki.
Ks. Wierzbicki o Braunie: ''jest chyba najgorszym z możliwych wydań bycia katolikiem''
Poseł Braun często i chętnie podkreśla, że jest katolikiem. Na przywitanie, zamiast ''Dzień dobry'', mówi ''Szczęść Boże''. Zdaniem ks. Wierzbickiego, wcale nie jest to powodem do dumy. — Poseł Braun jest chyba najgorszym z możliwych wydań bycia katolikiem — stwierdził rozmówca ''Wyborczej''.
To jego "Szczęść Boże" to dla innych nieszczęście, pogrom, bo czym może być gaszenie gaśnicą płonących świec menory? Te świece są symbolem wyzwolenia się z ciemności, z niewoli. Mają szersze niż tylko religijno-żydowskie znaczenie, uniwersalne. My też wielokrotnie wyzwalaliśmy się z różnej niewoli. No właśnie, w dniu, w którym Polska zrzuciła okowy autorytaryzmu, jakie PiS tworzył poprzez niszczenie praworządności, jakieś światło rozbłysło nad Polską, Braun to światło chciał zgasić — zaznaczył ks. Wierzbicki.
Dodał również, że w jego ocenie ''Braun to człowiek raczej obłąkany bądź tak cyniczny, że dla niegodziwych celów gra wariata. Bo człowiek o zdrowych zmysłach tak się raczej nie zachowuje''.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.