Ks. Roman Kneblewski nie jest już proboszczem. To decyzja Watykanu

Ksiądz Roman Kneblewski, który znany jest ze swoich kontrowersyjnych tez - między innymi na temat koronawirusa - nie jest już proboszczem bydgoskiej parafii. Decyzja podjęta została przez Watykan. Powód to m.in. liczne zaniedbania.

kneblewski ksiadz proboszcz(Wówczas) proboszcz ks. Roman Kneblewski w trakcie Mszy Św.
Źródło zdjęć: © Agencja Gazeta | Arkadiusz Wojtasiewicz

Ks. Roman Kneblewski nie jest już proboszczem parafii pod wezwaniem Najświętszego Serca Pana Jezusa w Bydgoszczy. "Kapelan narodowców", jak zwą go niektóre środowiska, został już odwołany z funkcji proboszcza przez biskupa Jana Tyrwę. Nie zgodził się jednak z jego decyzją i się od niej odwołał.

Watykan odpowiedział na jego prośbę o ponowne rozpatrzenie sprawy. Najpierw zrobiła to Kongregacja ds. Kleru, która zaaprobowała decyzję bp Tyrwy. Ks. Kneblewski wysłał więc kolejne pismo - tym razem do Sygnatury Apostolskiej. Podjęto tam ostateczną decyzję o usunięciu go z funkcji.

Powodem były zaniedbania, których miał się dopuścić proboszcz wobec parafii. Nie współpracował z księżmi, nie wyremontował budynku, a tego wymagała świątynia, a w dodatku przy tym wszystkim zbyt często wyjeżdżał - podaje źródło Wirtualna Polska.

Odpowiedź wyraźnie zasmuciła byłego już proboszcza parafii bydgoskiej, który w opublikowanym na swoim koncie YouTube materiale żegnał się z parafianami. Nie wiadomo, gdzie zostanie przeniesiony proboszcz emeryt, ale wkrótce przełożony będzie musiał znaleźć dla niego miejsce.

Ks. Kneblewski zasłynął w internecie ze swoich kontrowersyjnych przemówień. Od tych skrajnie prawicowych, które szczególnie spodobały się środowisku narodowców, po te ostatnie, związane z epidemią koronawirusa. Zdaniem byłego proboszcza parafianie nie powinni bać się pandemii, która istnieje, ale nie jest wcale taka groźna, jak się powszechnie uważa. W opinii księdza tak potężne rozdmuchanie tematu przez media służy kontroli społeczeństwa.

Powrót do szkoły. Reporter WP w czerwonej strefie

Wybrane dla Ciebie
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Ukraiński wywiad publikuje nagranie. Desperacja rosyjskich żołnierzy
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Papież Leon XIV ma apel. Chodzi o nadużycia duchownych
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Uczeń podstawówki miał dusić nauczycielkę. Policja poinformowana dwa dni później
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Zapłacił za zakupy dziecka w Biedronce. Wytłumaczył, dlaczego
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Uciekł ze szpitala psychiatrycznego. Ranni strażnicy. Nowe informacje
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę
Incydent z Ryanair. Samolot uderzył w cysternę