Ks. Michał Woźnicki został wydalony z Towarzystwa Salezjanów kilka lat temu. Dom Zakonny bezskutecznie wzywał go w przeszłości do opuszczenia obiektu. Mężczyzna najprawdopodobniej nie ma jednak zamiaru się stamtąd wyprowadzać. Bezradni salezjanie skierowali nawet sprawę do sądu domagając się eksmisji duchownego. W ubiegłym roku rozpoczęto też procedurę, której celem jest usunięcie kapłana ze stanu duchownego.
Czytaj też: Putin z "białą gorączką". Ujawniono powód
Wiele wskazuje na to, że w sprawie może nastąpić przełom. "Gazeta Wyborcza" poinformowała, że komornik wyznaczył księdzu termin, do którego ma opuścić dom zakonny Towarzystwa Salezjanów przy ulicy Wronieckiej w Poznaniu. Duchowny musi to zrobić do 17 czerwca bieżącego roku. Poproszono również księdza o wskazanie, czy posiada mieszkanie, w którym mógłby zamieszkać. W przeszłości przekonywał bowiem sąd, że nie ma gdzie mieszkać i nie ma też pracy.
Ks. Woźnicki musi opuścić mieszkanie do 17 czerwca. W innym przypadku wyznaczony zostanie termin eksmisji. Scenariusz ten jest bardzo prawdopodobny, gdyż duchowny zapewnia, że nie ma zamiaru się wyprowadzać.
Czytaj też: Przełom w Ukrainie? Oto plan Erdogana