Marcin Lewicki
Marcin Lewicki| 

Ksiądz miał molestować chłopca. Sam się zgłosił. Niebywałe tłumaczenia

107

Emerytowany duchowny Jan J. nie przyznał się do wykorzystywania seksualnego nieletniego chłopca. Podczas przesłuchania stwierdził, że wina leży po stronie małoletniego. 75-letni ksiądz sam zgłosił się na policję.

Ksiądz miał molestować chłopca. Sam się zgłosił. Niebywałe tłumaczenia
Ksiądz został zatrzymany. Grozi mu 8 lat więzienia (Pixabay)

Ksiądz z okolic Wrocławia miał zaatakować dziecko dwukrotnie. Do ostatniego ataku doszło w ostatni piątek, 5 października. Funkcjonariusze i prokuratura nie musieli długo szukać potencjalnego sprawcy. Jan J. sam zgłosił się na policję.

Kapłan został przesłuchany przez Prokuraturę Rejonową w Środzie Śląskiej. Śledczy wskazują, że Jan J. dokładnie opisał całe zdarzenie. Nie przyznał się jednak do zarzucanych mu czynów. Stwierdził, że wina leży po stronie małoletniego.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Umówił się z małoletnią. Został zatrzymany

Ksiądz nie przyznał się do winy. Obciążył małoletniego

W trakcie przesłuchania w Prokuraturze Rejonowej w Środzie Śląskiej w charakterze podejrzanego Jan J. nie przyznał się do popełnienia zarzucanych mu czynów. Podczas składania wyjaśnień opisał okoliczności zdarzeń będących przedmiotem śledztwa, starając się jednak umniejszyć swoją winę i przerzucając faktycznie odpowiedzialność na małoletniego pokrzywdzonego - powiedziała w rozmowie z "Gazetą Wrocławską" Karolina Stocka-Mycek, rzecznik prasowa Prokuratury Okręgowej we Wrocławiu.

Wyjaśnienia księdza okazały się nieprzekonujące. Śledczy zebrali mocny materiał dowodowy, który obciąża Jana J. 75-letni duchowny usłyszał zarzuty dwukrotnego wykorzystania seksualnego małoletniego. Dziecko nie było świadome tego, co się dzieje.

Najbliższe trzy miesiące kapłan spędzi w areszcie. O jego dalszym losie zdecyduje sąd. Za zarzucane mu czyny duchownemu grozi poważna kara. W więzieniu może spędzić kolejne 8 lat życia.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić