Ksiądz Janusz Chyła to proboszcz parafii pw. Matki Bożej Królowej Polski, teolog i autor książki "Ewangelia na Twitterze". Kapłan zasłynął z kontrowersyjnych treści publikowanych w mediach społecznościowych. Wielokrotnie odnosił się m.in. do bieżącej polityki.
Nie inaczej było, gdy jeden z użytkowników serwisu X zapytał go "czy głosowanie na osoby, które promują grzechy cudzołożenia (...) to grzech?".
Nurtuje mnie pewna myśl i ciekawość. Czy oddanie głosu w wyborach na człowieka, który walczy z krzyżami i chrześcijaństwem, promuje grzechy cudzołożenia, wynaturzeń człowieczeństwa, nie będzie grzechem? Czy to nie jest tak, jak stawanie po stronie szatana udając chrześcijanina? - napisał jeden z internautów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kapłan zdecydował się udzielić odpowiedzi na to pytanie. Chociaż nie wskazał wprost, na kogo nie powinien głosować katolik, uderzył w polityków o lewicowych i liberalnych poglądach.
Czytaj także: Proboszcz zapowiada. Ministranci nie zarobią na kolędzie
Głosowanie na osobę, która promuje aborcję, eutanazję, czyny homoseksualne itp. jest poważną winą moralną - odpowiedział ks. Janusz Chyła.
Duchowny mówi o "odpowiedzialności" polityków
Internauci postanowili zapytać duchownego o kwestię prawdomówności kandydatów i spełniania przedwyborczych obietnic i założeń.
A co jeśli kandydat mówi w tej chwili co innego, a inne ustawy potem popiera czy podpisuje? - pyta jeden z użytkowników serwisu X.
Czytaj także: Ziobro wraca do polityki? Jest reakcja jego żony
Ks. Chyła stwierdził, że w takim przypadku "mamy rozum, aby dobrze sprawę rozeznać. Skoro nas oszuka, to on ponosi odpowiedzialność".