Ksiądz pokazał swoje świadectwo ze szkoły. Zaapelował do rodziców

Ojciec Grzegorz Kramer jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych. W ostatnim poście pokazał swoje świadectwo szkolne sprzed 31 lat. Przy okazji zwrócił uwagę na ważny problem i zaapelował do rodziców.

.Ojciec Grzegorz Kramer.
Źródło zdjęć: © Facebook, YouTube

Jezuita Grzegorz Kramer opublikował na Facebooku zdjęcie swojego świadectwa z ósmej klasy. Jak sam przyznaje, przez wszystkie lata edukacji, duchowny starał się ukryć swoje świadectwa. "Nie było na nich biało-czerwonych pasków, nie było średnich, którymi ktokolwiek chciałby się pochwalić, ani książki od wychowawcy. Nie było nic, tylko wstyd, podkreślany słowami dorosłych, że jestem głupi, że nic nie osiągnę" - wyznał o. Kramer.

Jestem, jak całe pokolenie przede mną i chyba długo za mną, dzieckiem systemu oceniania, który ma swoje normy, szablony, klucze, punkty, skale ocen - wyznał.

W dni zakończenia szkoły jezuita był myślami ze wszystkimi uczniami, którzy nie mieli czerwonego paska na świadectwie, a zaraz po jego otrzymaniu schowali je na dno szuflady, tak jak niegdyś robił to on.

Myślę o tych dzieciach, które dostają bólów brzucha na myśl o szkole, bo ona nie kojarzy im się z kreatywnym uczeniem się siebie, rozumieniem świata, ale z osiąganiem tego, co dorosłym wydaje się "niezbędne do życia" - napisał duchowny.

Duchowny wyznał, że już nie wstydzi się swojego świadectwa. "Dziś cieszę się, że w wieku 46 lat mogę się nie wstydzić tamtego świadectwa, że dla wielu uczniów jestem 'dobrym panem od religii'. Dziś widziałem, kiedy żegnaliśmy trzecie klasy, że udało mi się zrobić kawał dobrej roboty" - przyznał o. Kramer.

Przy okazji jezuita zaapelował do rodziców uczniów "słabszych".

Rodzice dzieci "słabszych", one potrzebują Waszego wzmocnienia, zauważenia, nie kolejnego ochrzanu i nie chcą kolejny raz usłyszeć: jesteś debilem, pamiętaj, że uczysz się dla siebie, co osiągniesz, to będziesz miał. Niestety dzieci rozumieją inaczej to zdanie niż dorośli. Ono brzmi jak przekleństwo, bo widzą to, co jest "tu i teraz", a teraz widzą, że nic – według dorosłych – nie osiągnęły. Dajcie im to, czego potrzebują – wsparcie i miłość - zaapelował duchowny.
.
. © Facebook, Grzegorz Kramer

Dzieci z Ukrainy w polskich szkołach. Jak przygotował się MEiN?

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 21.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Jego głos znali wszyscy. Nie żyje Andrzej Bogusz
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Ojciec Mai ujawnia. Matka Bartosza G. zniszczyła grób nastolatki
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Śmiertelny wypadek na wyciągu. Nie żyje turysta z Niemiec
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Podpalili mercedesa za niemal milion złotych. Sprawą zajmie się sąd
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Odkrycie w Wielkopolsce. Znaleźli kości zwierzęce i monety
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Sekundy od tragedii. Kierowca niemal potrącił pieszego na pasach
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Nagranie z Putinem sprzed 25 lat. Tak mówił o NATO
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Pilny komunikat. Szukają Jakuba Wesołego
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Tuż przed świętami. Norwegia zaostrza przepisy dla uchodźców
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Głośne zabójstwo w USA. Zwrot w sprawie. Może uniknąć kary śmierci
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba
Koszmarny wypadek. Auto wypadło z drogi. Nie żyje jedna osoba