Ksiądz Daniel Wachowiak pod koniec lutego poinformował, że decyzją księdza arcybiskupa Stanisława Gądeckiego od marca przenosi się do parafii w podpoznańskich Koziegłowach. Duchowny znany m.in. z komentowania bieżącej polityki przez ostatnie cztery lata był proboszczem w parafii pw. NMP Wniebowziętej w Piłce.
"Decyzją Księdza Arcybiskupa Stanisława Gądeckiego, od 1 marca będę proboszczem w podpoznańskich Koziegłowach, w parafii pw. św. Brata Alberta. Rozmowa z Księdzem Arcybiskupem trwała niemal 2 godziny. Bardzo dziękuję ks. abp. Stanisławowi Gądeckiemu za Jego słowa oraz dekret - napisał na Twitterze ks. Daniel Wachowiak.
"Koziegłowy należą do ścisłej aglomeracji Poznania. Są w tzw. pierścieniu miasta. Bogu dziękuję za ponad 4 lata w Sercu Puszczy Noteckiej. Teraz czas na kolejne etap duszpasterzowania. Niech BÓG błogosławi moim byłym i przyszłym Parafianom" - dodał.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Proboszcz policzył wiernych
W minioną niedzielę ks. Wachowiak poprowadził pierwszą niedzielną mszę św. jako proboszcz parafii w Koziegłowach. Duchowny policzył wiernych uczestniczących w mszach świętych. Jak czytamy na stronie parafii w niedzielę i święta odbywają się tam trzy msze.
Według moich obliczeń w mojej nowej parafii, w podpoznańskich Koziegłowach, na niedzielnych Mszach uczestniczyło ~500 osób. Na terenie parafii mieszka oficjalnie ~3800 osób. Według przyjętego przez ośrodki badania modelu obliczeń (z 80 proc. mieszkańców) daje to ~16 proc. frekwencji - poinformował na Twitterze.
Część internautów wyraziło nadzieję, że "biorąc pod uwagę duszpasterski talent księdza wkrótce ten odsetek wzrośnie".
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.