Ksiądz Guilherme Peixoto ma 49 lat, pochodzi z Portugalii i posługuje w diecezji Viana do Castelo. Za dnia jest proboszczem, a po godzinach przeistacza się w... didżeja, występującego pod pseudonimem DJ Padre Guilherme. To nietypowe połączenie sprawiło, że o portugalskim księdzu zrobiło się głośno już podczas pandemii, kiedy to duchowny zaczął publikować na TikToku swoje nagrania (wcześniej występował w lokalnym klubie).
Charakterystyczne jest to, że ks. Peixoto często przeplata utwory muzyczne przesłaniem świętych i błogosławionych. Tłumaczy, że w ten sposób chce dotrzeć z przesłaniem chrześcijańskim do szerszego grona ludzi. Wygląda na to, że jego strategia popłaca. Zresztą - patrząc na nagrania w sieci, chyba nikogo nie trzeba o tym przekonywać.
Jak informuje portal Bankier.pl, duchowny powiedział, że występy z muzyką techno pozwoliły mu naprawić budżet parafii i spłacić długi. Peixoto podkreślił, że nie zależy mu na sławie, a didżejem został z dwóch powodów: dla potrzeb parafii i w celu nawiązania dialogu z młodzieżą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ksiądz został didżejem
Ks. Peixoto rozpoczął karierę didżeja, gdy wrócił z misji kapelana wojskowego w Afganistanie i Kosowie. W muzykę techno wplata przemówienia znanych osób, m.in. św. Jana Pawła II (przemówienie otwierające jego papieski pontyfikat), a także Matki Teresy z Kalkuty na temat aborcji.
W przeszłości duchowny był m.in. współorganizatorem koncertu muzyki elektronicznej zorganizowanego w ramach pielgrzymki w jego diecezji symboli ŚDM: krzyża Roku Świętego oraz ikony Matki Bożej Wybawicielki Ludu Rzymskiego.