Portal niedziela.pl poinformował o śmierci Stanisława Bijaka. To 74-letni ksiądz prałat, który ostatnio był proboszczem w parafii p.w. Miłosierdzia Bożego w Oławie. Ta informacja poruszyła wielu wiernych.
Nie żyje ksiądz Stanisław Bijak
Ksiądz od ponad miesiąca był w szpitalu. 16 listopada trafił do placówki medycznej w Zgorzelcu. Stało się tak z powodu zakażenia koronawirusem. Jego stan zdrowia szybko zaczął się pogarszać.
Czytaj także: Nie żyje ksiądz Leszek Surma. Pracował w TVP
W pewnym momencie lekarze podjęli decyzję o wprowadzeniu go w śpiączkę farmakologiczną. Ostatnio jednak go wybudzono, gdy stan zdrowia zaczął się polepszać. Wydawało się, że duchowny najgorsze ma za sobą.
Niestety, proboszcz ostatecznie zmarł. Portal niedziela.pl wyjaśnia, że "w ostatnich dniach koronawirus znów dał o sobie znać".
Czytaj także: Ojciec Maciej Zięba nie żyje. Dominikanin miał 66 lat
Śmierć księdza Stanisława Bijaka to wielki cios dla jego parafian. Wierni codziennie modlili się o jego zdrowie podczas wieczornych mszy. Na czele kościoła z Oławy stał od 1988 roku.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.