O tajemniczym odwołaniu wikariusza - ks. Rafała, poinformowały lokalne media. Portal Sadeczanin.info przekazał, że do odwołania kapłana doszło w ubiegłym tygodniu, natomiast parafianie o tej decyzji dowiedzieli się w niedzielę, 22 października. Ta informacja była dla wszystkich zaskoczeniem.
W związku z sytuacją, która wymaga wyjaśnienia, ks. Rafał został odwołany z funkcji wikariusza w naszej parafii - oznajmił podczas ogłoszeń parafialnych proboszcz parafii w Tymbarku.
Ks. Rafał pracował w Parafii Narodzenia Najświętszej Maryi Panny w Tymbarku od dwóch lat. Dlaczego został odwołany? I co takiego się wydarzyło, że sprawą zajęła się prokuratura?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mnożą się pytania dotyczące tej sprawy, ale na razie wiadomo niewiele. Z informacji przekazanych przez portal Limanowa.in wynika, że ksiądz musiał opuścić parafię w trybie pilnym — miał na to zaledwie kilka godzin. Wiadomo też, że o całej sytuacji zostały powiadomione zarówno organy państwowe, jak i kościelne.
Sprawa w prokuraturze
Rzecznik prasowy diecezji tarnowskiej, na pytanie portalu Sądeczanin.info udzielił dość enigmatycznej odpowiedzi.
W wyniku dokonanego zgłoszenia, została uruchomiona procedura dochodzenia wstępnego, która dotyczy uprawdopodobnienia wysuwanych zarzutów wobec księdza. Jeśli one się potwierdzą, to zostanie wdrożone dalsze postępowanie. Na razie jest jeszcze za wczesny etap, żeby podawać konkrety - powiedział ks. Ryszard Nowak.
Prokurator Mirosław Kazana z Prokuratury Rejonowej w Limanowej, w rozmowie z "Gazetą Krakowską" potwierdził, że w piątek (20 października) zarejestrowano sprawę dotyczącą wikariusza z parafii na terenie powiatu limanowskiego. Ale prokurator, podobnie jak rzecznik diecezji tarnowskiej, nie chciał mówić o szczegółach.
Dla dobra tej sprawy, oraz osób, których dotyczy mogę jedynie przekazać, że zarejestrowano sprawę księdza w powiecie limanowskim i jest prowadzone postępowanie - powiedział ''Gazecie Krakowskiej'' Mirosław Kazana.
Z najnowszych informacji przekazanych przez portal Limanowa.in wynika, że zawiadomienie ma dotyczyć domniemanego przestępstwa o charakterze seksualnym.