Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ksiądz zamknął ministrantów w bagażniku i odjechał. Finał szokuje

29

Niedawno uniewinniony od zarzutów przestępstw seksualnych ksiądz z Kłodzka zamknął w bagażniku swojego samochodu czterech ministrantów i jeździł z nimi po mieście. Policja odmówiła wszczęcia dochodzenia w tej sprawie. Prokuratura zatwierdziła tę decyzję.

Ksiądz zamknął ministrantów w bagażniku i odjechał. Finał szokuje
Ksiądz miał wozić ministrantów w bagażniku. Zdj. ilustracyjne (Getty Images, 2020 Anadolu Agency)

Sprawa wyszła na światło dzienne przy okazji dochodzenia w sprawie dokonywania "innych czynności seksualnych" wobec ministrantów, których miał dopuścić się ksiądz z Kłodzka. Kłodzki sąd rejonowy niedawno uniewinnił duchownego od tych zarzutów, ale złożył doniesienie w sprawie narażenia chłopców na niebezpieczeństwo.

Ksiądz zamknął ministrantów w bagażniku

Do sytuacji doszło w 2015 roku. Ksiądz wraz z dwiema rodzinami z dziećmi wybrał się wówczas do restauracji McDonald's w Kłodzku. Po posiłku czwórka chłopców miała dla zabawy wejść do bagażnika auta duchownego. Ten nagle zamknął klapę, wsiadł za kierownicę i... pojechał.

Ksiądz jeździł z ministrantami przez kilka minut i zaparkował pod pobliską galerią handlową. Podczas podróży jeden z ministrantów został kopnięty w głowę i nabawił się guza.

Zapadła decyzja o odmowie wszczęcia dochodzenia

W październiku wpłynęło doniesienie w tej sprawie, a już w listopadzie policja z Kłodzka odmówiła wszczęcia dochodzenia. Prokuratura zatwierdziła tę decyzję. Jej powodem miał być "brak znamion czynu zabronionego". Matka dwóch ministrantów, którzy byli wtedy w bagażniku, powiedziała "Gazecie Wyborczej", że planuje złożenie zażalenia na decyzję.

Ksiądz był oskarżony o pedofilię

W 2017 roku media rozpisywały się o młodym wikariuszu, którego rodzice dwóch ministrantów oskarżali o molestowanie ich dzieci. Chłopcy mieli wtedy 9 i niecałe 15 lat. Prokuratura zarzuciła duchownemu m.in. "inne czynności seksualne", ale dwukrotnie umorzyło śledztwo.

Rodzice jednego z dzieci i dorosły już pokrzywdzony złożyli później prywatny akt oskarżenia. Chodziło dokładnie o doprowadzenie nieletniego do innej czynności seksualnej, próbę doprowadzenia do innej czynności seksualnej za pomocą przemocy oraz znęcanie się nad osobami "pozostającymi w stałym lub przemijających stosunku zależności od sprawcy"- podaje "GW".

Kilka miesięcy temu sąd uniewinnił księdza od tych zarzutów. Do Sądu Okręgowego w Świdnicy wpłynęły już dwie apelacje od tej decyzji. Watykan przekazał tę sprawę do wrocławskiej kurii, która ma zdecydować, czy ksiądz zostanie ukarany dyscyplinarnie.

Zobacz także: Ksiądz o kontaktach na Białorusi. „Migranci są tylko i wyłączenie elementem tej gry”
Autor: SSŃ
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Lewandowski nigdy nie był tak szczery. Otrzymał ważny telefon
Sukces astronomów. Uchwycili umierającą gwiazdę spoza Drogi Mlecznej
Mieszkają w Polsce, a pracują w Niemczech. Opowiedzieli o zarobkach
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić