W podróży na Bliski Wschód księciu Karolowi towarzyszyła żona – Kamila. Jak podaje Mirror, para prawdopodobnie udała się nad rzekę Jordan nie tylko z chęci odwiedzenia miejsca chrztu Chrystusa.
Przeczytaj także: Książę Karol planuje prawdziwą rewolucję. To zrobi, gdy obejmie tron
Rodzina królewska szykuje się do uroczystości? Ważny ruch księcia Karola
Wizyta pary książęcej wywołała falę spekulacji wśród opinii publicznej. Następca tronu Wielkiej Brytanii zabrał ze sobą do ojczyzny kilkadziesiąt butelek wody święconej, pochodzącej właśnie z rzeki Jordan. Potwierdził to Rustom Mkhjian, który opiekuje się miejscem.
Masz całkowitą rację. Tym razem przedstawiciele ambasady poprosili o kilkadziesiąt butelek wody święconej, a my dostarczyliśmy im pięć, sześć tuzinów – przekazał Rustom Mkhjian w rozmowie dziennikarzem Daily Mail.
Przeczytaj także: "The Crown". Tak prezentują się nowi książę Karol i księżna Diana
Rustom Mkhjian nie był w stanie powiedzieć, do czego książę Karol zamierza wykorzystać wodę święconą. Jak jednak podaje Mirror, prawdopodobnie zostanie ona użyta do ochrzczenia Lilibet, najmłodszej wnuczki pary książęcej – córki księcia Harry'ego i Meghan Markle.
Przeczytaj także: Brzmi jak żart. Pamiątka ze ślubu Diany i Karola trafiła na aukcję
Dzieci należące do brytyjskiej rodziny królewskiej zgodnie z tradycją są chrzczone właśnie w wodzie z rzeki Jordan. Jednocześnie rzecznik Pałacu Buckingham wciąż nie podał do wiadomości publicznej, kiedy odbędzie się chrzest Lilibet. Ani książę Karol, ani pozostali bliscy ze strony księcia Harry'ego nie poznali na razie dziewczynki osobiście.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.