Księża z Dąbrowy Górniczej zorganizowali imprezę, na którą zamówili męską prostytutkę. Jak przekazuje "Gazeta Wyborcza" impreza miała charakter seksualny i w pewnym momencie wymknęła się spod kontroli. Mężczyzna stracił przytomność.
Impreza wymknęła się spod kontroli
Jeden z uczestników zabawy zadzwonił po pogotowie, ale kiedy ratownicy pojawili się na miejscu, nie zostali wpuszczeni. Medycy wezwali na miejsce policję i dopiero po interwencji mundurowych nieprzytomnemu mężczyźnie udzielono pomocy.
Nie wiadomo, czy wyraził zgodę na seks z wieloma osobami - na pewno była to jednak osoba pełnoletnia - przekazał informator "GW".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Impreza odbyła się w budynku należącym do parafii Najświętszej Maryi Panny Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. W sprawie wszczęto postępowanie. Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Sosnowcu przekazał, że uczestnicy imprezy mogą zostać oskarżeni o nieudzielenie pomocy.
Czytaj także: Skandal! Kuria pyta o orientację ofiary księdza pedofila
Prowadzimy je pod kątem nieudzielenia pomocy osobie znajdującej się w położeniu grożącym bezpośrednim niebezpieczeństwem utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. Grozi za to kara do 3 lat więzienia - mówi prokurator Waldemar Łubniewski.
Czytaj także: Ksiądz w furii. Poszło o stroje kobiet do kościoła
Dziennikarz "GW" skontaktował się z księdzem Andrzejem Stasiakiem, proboszczem bazyliki pod wezwaniem NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej. Ten stwierdził jednak, że nic nie wydarzyło się na terenie parafii. Polecił skontaktować się kurią i rozmowę zakończył.
Czytaj także: Kościół werbuje kandydatów na księży. Oto ich metody
Sprawa jest jednak badana przez Kościół. Ksiądz Przemysław Lech, rzecznik prasowy kurii w Sosnowcu, przesłał oświadczenie, z którego wynika, że została powołana specjalna komisja, a osoby, które brały udział w imprezie poniosą konsekwencje przewidziane przez prawo kanoniczne.
W dniu 12 września proboszcz parafii pw. NMP Anielskiej w Dąbrowie Górniczej poinformował pisemnie Kurię Diecezjalną w Sosnowcu o »interwencji pogotowia i policji« w budynku należącym do parafii. Tego samego dnia Biskup Sosnowiecki powołał komisję, aby w trybie pilnym wyjaśniła okoliczności zaistniałej sytuacji - napisał ks. Lech.
- Ksiądz Biskup jest na bieżąco informowany o wynikach pracy komisji. Po zakończeniu jej prac i ustaleniu okoliczności zdarzenia, Ksiądz Biskup podejmie stosowne kroki przewidziane prawem kanonicznym - pisze ks. Lech.