Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
oprac. Aneta Polak | 

Kto zabił 28-letnią Paulinę? Przed śmiercią odebrała tajemniczy telefon

30

16 marca 2010 roku Paulina Ozga, 28-letnia kuratorka sądowa, odebrała telefon od nieznajomego mężczyzny. Głos w słuchawce oznajmił, że w jednej z rodzin, którymi opiekuje się kobieta, trwa alkoholowa libacja, a dwuletnie dziecko pozostaje bez opieki. 28-latka natychmiast pojechała pod wskazany adres. Tam czekał na nią morderca. Od zbrodni minęło 14 lat, a on nadal cieszy się wolnością.

Kto zabił 28-letnią Paulinę? Przed śmiercią odebrała tajemniczy telefon
Brutalna zbrodnia. Mija 14 lat, a morderca pozostaje na wolności (Google Maps, Kadr z programu "Interwencja")

Paulina Ozga była szczęśliwą żoną i mamą. W 2009 r. zaczęła pracę w Gminnym Ośrodku Pomocy Społecznej w Kostomłotach, a już po kilku miesiącach została też kuratorem sądowym. Choć jej wynagrodzenie było niewielkie, swoje obowiązki wypełniała z pełnym zaangażowaniem.

Osoby z bliskiego otoczenia Pauliny mówią, że była uśmiechnięta, empatyczna i bardzo pomocna. 16 marca 2010 r. kobieta również chciała nieść pomoc tym, którzy jej potrzebowali. Zapłaciła za to najwyższą cenę. Synek Pauliny miał zaledwie 4 lata, gdy stracił mamę.

Feralnego dnia, koło godziny dziewiętnastej, gdy za oknem robiło się już ciemno, młoda kobieta otrzymała anonimowy telefon. Męski głos w słuchawce poinformował ją, że w jednej z rodzin, którymi się opiekuje, trwa właśnie libacja alkoholowa, a dwuletni chłopiec pozostaje bez opieki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: "Cud" w Parczewie po roku. Matka Boska na drzewie. "Ten wizerunek dalej jest"

Paulina nie wahała się ani chwili. Wsiadła do samochodu i pojechała do Michałowa (wieś nieopodal Środy Śląskiej), do rodziny swoich podopiecznych. Tam czekał na nią morderca.

Telefon od zabójcy?

Sprawca zaatakował, gdy Paulina weszła na ganek i zmierzała w kierunku drzwi. Najpierw uderzył kobietę metalowym prętem w głowę, później zaciągnął ją do pobliskiej szopy. Tam zadał jeszcze kilkanaście ciosów.

Konającą kobietę znalazł sąsiad rodziny, zaniepokojony dziwnymi dźwiękami, dobiegającymi z szopy. Choć służby zjawiły się na miejscu już po kilku minutach, życia 28-latki nie udało się uratować. Zmarła po przewiezieniu do szpitala.

Jak pojechałem na sekcję zwłok, to lekarz pytał się, czy chcę zobaczyć żonę. Mówił, że gdyby to była jego żona, to by nie chciał oglądać. Pierwszy raz widział tak zmasakrowane ciało – mówił "Interwencji" mąż zamordowanej Pauliny.

Paweł Petrykowski z Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu przyznał później, że wiele wskazuje na to, iż Paulina odebrała telefon od mordercy. Śledczy ustalili numer telefonu, z którego dzwoniono do kuratorki w dniu zabójstwa. Od 16 marca 2010 r. pozostawał nieaktywny, ale wcześniej ktoś wykonał z niego sześć połączeń do kobiety.

Kto zabił 28-letnią Paulinę?

Kim był ów morderca? Lata mijają, a to pytanie pozostaje bez odpowiedzi. Sprawca zdołał uciec z szopy, zanim pojawił się w niej sąsiad.

Na ganku śledczy zabezpieczyli ślady krwi, włosy i rzeczy osobiste Pauliny. Znaleźli też metalowy pręt o długości 150 cm, na którym pozostały plamy koloru brunatnego. Mimo to nie znaleziono żadnych dowodów, które pozwoliłyby postawić sprawcę przed sądem.

Początkowo podejrzenia padły na rodzinę, którą opiekowała się Paulina. Szybko wykluczono jednak ich winę. Podobnie było w przypadku męża Pauliny.

Więc kto? W śledztwie pojawił się Grzegorz S., znajomy męża Pauliny, zamieszkujący w sąsiedniej wsi. – Nie wiem, czy się kochał w Paulinie. Na pewno mu się podobała – powiedział "Interwencji" Paweł Ozga.

Mężczyzna został przesłuchany jako świadek. Gdy zaproponowano mu badanie wariografem – odmówił. Śledztwo utknęło w martwym punkcie, a zabójca Pauliny, kimkolwiek jest, do dziś nie odpowiedział za to, co zrobił.

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Przyrodnicy załamani. Ktoś zastrzelił Merle
Ludzie lądują w szpitalach w dwóch krajach. Winne borówki z Polski?
Eksperci nie mają wątpliwości. To najdroższe pożary w historii Kalifornii
Wielka akcja policji. Potrwa kilka tygodni
Już nie weźmie słoików. Znana emerytka leci do Chorwacji
Naukowcy proponują nową definicję otyłości. To koniec BMI?
Dramatyczne sceny w Biedronce. Mogło dojść do tragedii
Ochotniczka zginęła na wojnie. Jej zdjęcie widział cały świat
Wyniki Lotto 17.01.2025 – losowania Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Awantura turystów w Tajlandii. "Polacy, nie róbcie tak"
Donald Tusk: Ochrona granic to święty obowiązek każdego rządu
Dwa tysiące osobników. To miasto zalały dziki
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić