Pod nagraniem z występu Blanki podczas finału 67. Konkursu Programu Eurowizji, pojawił się pewien komentarz, który polubiło już prawie 10 tys. internautów. ''Wygrasz?'' - pyta reporter. ''Mejba'' - odpowiada Blanka w żartobliwym komentarzu, zamieszczonym przez użytkownika serwisu YouTube.
Fakt, że komentarz spodobał się wielu internautom, pokazuje, że Blanka odniosła swego rodzaju sukces — chociaż w konkursie zajęła dopiero 19. miejsce, natychmiast zrobiło się o niej głośno. W sieci zaroiło się od memów i żartów z naszej reprezentantki, ale Blanka wcale się nie obraża i próbuje pokazać, że ma dystans do całej sytuacji.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ktoś chce zarobić na słowie ''BEJBA''
''Solo'' to jedna z tych wakacyjnych piosenek, o których nie sposób zapomnieć (nawet gdybyśmy bardzo tego chcieli). Słyszysz słowo ''bejba'' i od razu myślisz: Blanka. Czy chwilowe zauroczenie internautów przerodzi się w trwałą, przynoszącą dochód relację? Jest ktoś, kto wierzy, że ''bejba'' zrobi jeszcze karierę i to nie tylko w Polsce.
Jak informuje ''Gazeta Wyborcza'', ktoś chce zarejestrować znak towarowy "BEJBA". Do Urzędu UE ds. Własności Intelektualnej (EUIPO) wpłynął stosowny wniosek. A kim jest wnioskodawca? Na razie jego tożsamość pozostaje tajemnicą, ponieważ urząd nie ujawnia takich informacji, dopóki nie otrzyma opłaty od znaku.
Znak obejmuje m.in. nagrania i występy muzyczne oraz kosmetyki, odzież i obuwie, torebki oraz usługi reklamowe i modelingu — informuje serwis Wyborcza.biz.
Warto podkreślić, że ochrona znaku ma dotyczyć nie tylko Polski, ale od razu całej Unii Europejskiej. Posiadanie prawa ochronnego na znak towarowy oznacza monopol na wykorzystywanie tego znaku zarobkowo bądź zawodowo.
Już teraz w sieci możemy odnaleźć koszulki i gadżety ze słowem "bejba". Chętnych do tego, by zarobić na tym słowie, nie brakuje. Wkrótce takie działania mogą zostać zablokowane lub ograniczone w związku z koniecznością uiszczenia opłat licencyjnych.