Ktoś kradnie drzewa. Policja szuka pokrzywdzonych właścicieli lasu

W Wyrykach (woj. lubelskie) z działki nr 3729 nieznany sprawca wyciął i wykradł drzewa. Ponieważ okradzionych jest bardzo wielu, a ich powiadomienie jest utrudnione, policja prosi osoby pokrzywdzone zgłosiły się do włodawskiej komendy. Działka, z której wycięto drzewa, należy m.in. do Nadleśnictwa Włodawa, ale też do wielu osób prywatnych.

Zdjęcie ilustracyjneZdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © lasy.gov.pl

W Komendzie Powiatowej Policji we Włodawie prowadzone jest postępowanie w sprawie wyrębu i kradzieży drzewa na działce o nr ewidencyjnym 3729 w Wyrykach (woj. lubelskie). Jak ustalono we wstępnej fazie postępowania w powyższej sprawie jest wiele osób pokrzywdzonych, które są współwłaścicielami działki oraz spadkobiercami po zmarłych współwłaścicielach.

Działka, z której zniknęły drzewa, należy m.in. do Nadleśnictwa Włodawa, ale też do wielu osób prywatnych. "Zgodnie z art. 131 par. 1 Ustawy Kodeks Postępowania Karnego wezwania, zawiadomienia oraz inne pisma, od których daty doręczenia biegną terminy, doręcza się przez operatora pocztowego w rozumieniu ustawy Prawo pocztowe albo pracownika organu wysyłającego, a w razie niezbędnej konieczności przez Policję. Zgodnie z par. 2. jeżeli w sprawie ustalono tylu pokrzywdzonych, że ich indywidualne zawiadomienie o przysługujących im uprawnieniach spowodowałoby poważne utrudnienie w prowadzeniu postępowania, zawiadamia się ich poprzez ogłoszenie w prasie, radiu lub telewizji. Zaś zgodnie z par. 3. jeżeli istnieje obowiązek doręczenia postanowienia, przepis par. 2 stosuje się odpowiednio. Należy jednak zawsze doręczyć je temu pokrzywdzonemu, który w zawitym terminie 7 dni od dnia ogłoszenia o to się zwróci" - informuje podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zimowa fala uchodźców z Ukrainy? Ekspert nie ma wątpliwości

W związku z faktem, iż pokrzywdzonych jest tak wielu, a ich powiadomienie jest bardzo utrudnione policja prosi osoby, które są pokrzywdzonymi w sprawie o zgłaszanie się do włodawskiej komendy.

Dochodzenie w tej sprawie za nr RSD 436/22 prowadzi starszy sierżant Aneta Florek z zespołu dochodzeniowo-śledczego. Zainteresowani mogą kontaktować się z nią pod numerem telefonu 47 813 22 74 - informuje podinspektor Bożena Szymańska z Komendy Powiatowej Policji we Włodawie.
Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania