Maciej Wąsik, podobnie jak Mariusz Kamiński, trafił do więzienia po tym, jak został skazany prawomocnym wyrokiem na dwa lata pozbawienia wolności w związku z tzw. aferą gruntową. Politycy najpierw przebywali w areszcie śledczym na warszawskim Grochowie, następnie - jak ustaliła Wirtualna Polska - zostali przewiezieni do aresztów w Radomiu i pod Ostrołęką.
Maciej Wąsik trafił do Zakładu Karnego w Przytułach Starych koło Ostrołęki. Jak podaje lokalny portal eostroleka.pl, od tej pory przed budynkiem ZK panuje gorąca atmosfera — organizowane są demonstracje poparcia dla byłego wiceministra MSWiA.
W piątek (12 stycznia) w godzinach przedpołudniowych demonstranci spotkali się przed budynkiem i wspólnie odmówili różaniec w intencji Macieja Wąsika. Jak widać na nagraniu, które trafiło do sieci, manifestanci, oprócz flag przynieśli również krzyż oraz grafiki z hasłem "Solidarni z Kamińskim i Wąsikiem".
Krótkie nagranie z modlitwy wywołało konsternację wśród internautów. Ci zauważają, że trudno zrozumieć tego typu zachowanie.
Odmawianie różańca w intencji Wąsika może wywoływać mieszane uczucia, ale mimo wszystko nie powinno dziwić. Politycy PiS przez cały czas przekonują, że Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik to "więźniowie polityczni". Jak widać, zwolennicy partii przyjęli tę samą narrację i są przekonani, że modlą się w intencji niesłusznie skazanego człowieka.
"Uwolnić głodujących więźniów politycznych"
Według lokalnego portalu, w piątek wieczorem przed budynkiem ZK przemawiali posłowie Marcin Grabowski i Anita Czerwińska, na miejscu pojawiła się również Roma Wąsik - żona osadzonego polityka.
Stanowczo domagamy się, aby w Polsce konstytucja była przestrzegana, prawo było przestrzegane i aby uwolnić natychmiast głodujących więźniów politycznych - grzmiała posłanka Anita Czerwińska.
Demonstranci (na nagraniu widać 20-30 osób) przeszli również pod pawilon, w którym osadzony jest Maciej Wąsik. By dodać mu otuchy, krzyczeli: "jesteśmy z tobą!". Najwyraźniej działania demonstrantów okazały się skuteczne. Z relacji portalu eostroleka.pl dowiadujemy się, że "w jednym z okien ktoś zaczął mrugać światłem, a następnie ukazała się sylwetka mężczyzny" (choć oczywiście nie ma pewności, że tym mężczyzną był Wąsik).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo