Kuba Wojewódzki po filmie "Nic się nie stało" Sylwestra Latkowskiego zaczął się obawiać o swoje bezpieczeństwo. W efekcie wynajął ochroniarza i zmienił samochód na taki, który ma kuloodporne szyby. Telewizyjny showman jednak z tego powodu nie zamierza zaniedbać swojego biznesu.
Kuba Wojewódzki otwiera drugą restaurację
Gwiazdor telewizji TVN wszedł w gastronomię. Najpierw otworzył lokal "Niewinni czarodzieje 2.0" w Warszawie. Restauracja okazała się strzałem w dziesiątkę, a celebryta uznał, że trzeba iść za ciosem.
29 maja zostanie otwarty lokal Kuby Wojewódzkiego we Wrocławiu o takiej samej nazwie, jak ten stołeczny. Nie każdego jednak będzie stać na to, by z niego korzystać. Ceny są bardzo wysokie
Najtańsze startery można kupić za 25 zł, a zupy to koszt 23 zł. Dania główne zaczynają się od 32 zł, ale najdroższe są steki. Filet mignon (250 g) z sosem pieprzowym, palonym puree i jarmużem kosztuje 99 zł.
W ofercie są także desery. Najtańsze są lody z wędzonej śliwki, za które trzeba zapłacić 21 zł. Restauracja ma także w ofercie śniadania, lunche oraz specjalną ofertę nocną. Całe menu można znaleźć na stronie "Niewinnych czarodziejów 2.0".
Czytaj także:
* "Nic się nie stało". Ogromne emocje po filmie Latkowskiego
* "Nic się nie stało": Michał Wiśniewski zwrócił się do Kuby Wojewódzkiego
Tanio nie jest, ale jeszcze przed pandemią koronawirusa warszawski lokal cieszył się dużym zainteresowaniem. W dodatku fani apelują w mediach społecznościowych, by Kuba Wojewódzki rozszerzył swój biznes na kolejne miasta.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.