Do zdarzenia doszło 9 sierpnia około godziny 7:00 rano. Mieszkaniec wioski Taizi Temple na północy Chin poinformował lokalne media, że wrak spadł nieopodal jego domu, a następnie wybuchł.
Satelita spadł na wioskę
Film z miejsca zdarzenia trafił do mediów społecznościowych. Widać na nim szczątki maszyny i kłęby dymu. Na innym filmie można zobaczyć zdezorientowanych mieszkańców, którzy nie wiedzą, co zrobić z potężnym wrakiem.
Świadkowie zdarzenia powiedzieli, że słyszeli głośny wybuch, a okna w ich domach zatrzęsły się. Chociaż wcześniej władze ostrzegały, że elementy satelity mogą spaść w tej okolicy, nikt nie powiedział, że będą tak duże i zagrażające bezpieczeństwu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Pozostałości satelity nie spowodowały żadnych większych szkód. Nie ma także ofiar ani rannych. Miejsce wybuchu zostało zabezpieczone, a wrak wciąż jest na miejscu. Prawdopodobnie w najbliższych dniach zostanie zabrany i przetworzony.
Na początku stycznia tego roku ważący około 2,5 tony satelita ERBS wszedł w ziemską atmosferę nad Morzem Beringa. Przez wiele godzin nie było wiadomo gdzie spadnie. Opuszczał niską orbitę okołoziemską w sposób niekontrolowany. W pewnym momencie przelatywał także nad Polską. Po kilku godzinach NASA podała, że do deorbitacji doszło nad Morzem Beringa.
Pod koniec maja Korea Północna poinformowała o wystrzeleniu rakiety ze satelitą szpiegowskim, co jest naruszeniem rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ. W późniejszym oświadczeniu Korea Północna przyznała, że jej rakieta z satelitą szpiegowskim spadła do morza u zachodniego wybrzeża Półwyspu Koreańskiego.