Vicky Umodu chciała przyoszczędzić na meblach do mieszkania. W tym celu zdecydowała się na zakup używanej kanapy.
Kobieta zaczęła więc przeglądać oferty na portalu "craigslist". Okazało się, że pewna rodzina chciała się pozbyć mebli jak najszybciej, ponieważ otrzymała je w spadku.
Weszłam na stronę craigslist i zaczęłam szukać ciekawych ogłoszeń. Moją uwagę natychmiast przykuła jedna z ofert. Pewna rodzina chciała oddać kanapę oraz pasujące do niej fotele, ponieważ pozbywali się mebli, które otrzymali w spadku. Natychmiast się z nimi skontaktowałam - powiedziała Vicky portalowi "abc7news.com".
"Myślałam, że to poduszka termiczna"
Gdy Umodu już dostała kanapę, jej uwagę zwróciła jedna z poduszek. Kobieta myślała, że to poduszka termiczna.
Postanowiła więc rozpiąć ją i sprawdzić co jest w środku. Przecierała oczy ze zdumienia, gdy okazało się, że wewnątrz poduszki było 36 tysięcy dolarów (ponad 150 tysięcy złotych).
Vicky postanowiła jednak nie zachować ich dla siebie. Natychmiast skontaktowała się z poprzednim właścicielami, aby oddać im znalezione pieniądze.
Czytaj też: Rosjanie wybrali Miss Krymu. Piękność?
Karolina Sobocińska, dziennikarka o2.pl