Paczki dla klientów czy worki z kartoflami? Patrząc na amatorskie nagranie, które wczoraj trafiło do sieci, można się pomylić. Widać na nim busa DPD, który zatrzymał się na jednym ze skrzyżowań na poznańskich Ratajach. Kurier wszedł do przestrzeni ładunkowej, a potem... przystąpił do wyrzucania paczek. W tym przypadku trudno użyć innego słowa.
Jeden z kartonów został wypchnięty i spadł na asfalt. Przyglądając się zachowaniu kuriera, można jedynie mieć nadzieję, że zawartość paczki została odpowiednio zabezpieczona.
Krótkie wideo powstało w środę po południu i zostało opublikowane na profilu poznan_moment w mediach społecznościowych. Z relacji autora nagrania, mieszkańca dzielnicy Rataje, wynika, że niektóre pakunki leżały na jezdni, gdy kurier zajmował się roznoszeniem pozostałych paczek.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród komentujących nagranie internautów zdania są podzielone. Niektórzy są oburzeni zachowaniem kuriera i krytykują firmę DPD, inni wskazują, że takie zachowanie to "norma", a w sortowniach i magazynach sytuacja wygląda znacznie gorzej. Takie wyjaśnienia z pewnością nie pocieszą odbiorców paczek.
Jak się okazało, tuż po publikacji nagrania do prowadzącego profil poznan_moment napisała mieszkanka dzielnicy Rataje, która otrzymała od kuriera przesyłkę ze zniszczonym towarem.
Co na to DPD?
Radio ZET zgłosiło się do działu prasowego DPD, prosząc o komentarz w tej sprawie. Rzecznik prasowy firmy poinformował, że wobec kuriera zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Absolutnie nie są to standardy w oparciu, o które realizujemy nasze dostawy. Zachowanie zaprezentowane na wideo zaprzecza zasadom, których uczymy naszych kurierów odnośnie poszanowania dla przesyłek naszych klientów – zapewnił Maksymilian Pawłowski, kierownik ds. komunikacji korporacyjnej DPD, cytowany.
Według Radia ZET, firma zamierza też sprawdzić "stan paczek, które brały udział w tym zdarzeniu", a – jeśli będzie to konieczne – podjąć stosowne działania naprawcze.