"Dzisiaj o godzinie 17:05 udaliśmy się na ulicę Bracką, gdzie doszło do pożaru garażu. Działania strażaków trwały około godziny" - napisali na swoim profilu w mediach społecznościowych druhowie z Ochotniczej Straży Pożarnej w Ostrowie Wielkopolskim.
Powodem interwencji okazała się elektryczna hulajnoga, którą właściciel zostawił w przydomowym garażu na czas ładowania.
Czytaj także: Sypią się kary w Polsce. Przepisy to czysty absurd
Nie do końca jasny jest powód dla którego w sieci elektrycznej doszło do zwarcia, jednak o tym jak niebezpieczne może okazać się ładowanie wszelkich pojazdów elektrycznych przekonali się lokatorzy jednego z domów przy ulicy Brackiej w Ostrowie Wielkopolskim.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ogień szybko rozprzestrzenił się na hulajnogę, rower, wieżę hifi i sprzęt znajdujący się w garażu. Dlatego gdy tylko okoliczni mieszkańcy zorientowali się, że wybuchł pożar, zawiadomili straż pożarną.
W interwencji wzięły udział aż cztery wozy strażackie, choć ostatecznie mieszkańcy poradzili sobie sami. "Odymieniu uległo pomieszczenie garażu oraz część zewnętrznej elewacji. Na szczęście mieszkańcom udało się ugasić pożar jeszcze przed przybyciem strażaków" - podaje portal Ostrow24.tv
To nie pierwszy pożar z udziałem elektrycznej hulajnogi, do jakiego doszło w ostatnim czasie. Kilka tygodni temu sieć obiegło nagranie, na którym hulajnoga eksploduje w mieszkaniu Brytyjczyka, w zachodnim Londynie,
Elektryczna hulajnoga Della Williamsa ładowała się w kuchni. W pewnym momencie doszło do eksplozji. Jej wybuch uchwyciły kamery zlokalizowane w pomieszczeniu.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.