Sondaż został przygotowany przez tygodnik "The Observer". Wzięło w nim udział 2 tysiące pełnoletnich mieszkańców Wielkiej Brytanii.
Koronawirus: Brytyjczycy o zniesieniu ograniczeń związanych z pandemią COVID-19
Jak wynika z ankiety, Brytyjczycy nie chcą zniesienia ograniczeń. Za złagodzeniem obostrzeń opowiedziała się zaledwie jedna czwarta uczestników sondażu. 17 proc. to zwolennicy ponownego otwarcia szkół. Tylko kilka procent uważa, że rząd powinien zezwolić na ponowne otwarcie kin, stadionów sportowych oraz klubów nocnych.
Przeczytaj także: Boris Johnson o pobycie w szpitalu. Cały czas pracował
Według ustaleń "LBC News" Brytyjczycy mogą wychodzić wyłącznie w ważnym celu. Rząd zaleca, aby opuszczali dom tylko aby zakupić niezbędne produkty spożywcze, udać się do pracy, odwiedzić lekarza czy poćwiczyć.
3 proc. ankietowanych w ogóle nie stosuje się do zaleceń rządu. 8 proc. przyznało, że mimo zakazu spędzało wolny czas w ogródku piwnym. 15 proc. wykorzystuje zakupy jako pretekst, aby wyjść z domu, a 13 proc. spotyka się na spacery z przyjaciółmi i rodziną. Aż 9 proc. udało się po produkty w czasie, kiedy do sklepów mogą chodzić wyłącznie pracownicy służby zdrowia, mimo że nie należą do tej grupy zawodowej.
Przeczytaj także: Boris Johnson twierdzi, że szczyt zachorowań już był
Boris Johnson zapewnia, że nie dopuści do ponownego wzrostu zachorowań. Chce go uniknąć poprzez stopniowe znoszenie ograniczeń. Do złagodzeń obostrzeń dojdzie tylko po spełnieniu określonych warunków: malejącej śmiertelności, niższego wskaźnika infekcji oraz wystarczającej ilości środków ochrony osobistej i testów, dzięki którym można wykryć koronawirusa.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Zapisz się na nasz specjalny newsletter o koronawirusie.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.