Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

"Lagun" istnieje? Niezwykła interwencja w Warszawie

10

Dwa miesiące temu cały świat obiegła historia "laguna", którego zauważyła na drzewie jedna z mieszkanek Krakowa. Rzekome "egzotyczne zwierzę" okazało się francuskim rogalikiem. Pojawiły się jednak pogłoski, że "lagun" faktycznie istnieje. Został w poniedziałek zaobserwowany w Warszawie.

"Lagun" istnieje? Niezwykła interwencja w Warszawie
"Laguna" znaleziono na środku jezdni w Warszawie. (Facebook)

W kwietniu doniesienia na temat "laguna" widzianego na krakowskim osiedlu obiegły światowe media. Egzotyczne zwierzę okazało się croissantem, a o zabawnym zajściu rozpisywali się m.in. dziennikarze BBC czy francuska agencja prasowa. Głos w sprawie zabrali także chociażby mistrz grozy Stephen King czy filmowy Luke Skywalker, w którego rolę wcielił się Mark Hamill.

Krakowskie Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami postanowiło wykorzystać popularność sprawy, wypuszczając gadżety z "lagunem". Dochód z ich sprzedaży przeznaczono na schronisko prowadzone przez organizację. Okazuje się jednak, że sprawa ma swój dalszy ciąg. "Lagun" był bowiem widziany ponownie w Warszawie.

Lagun powrócił?! Był ostatnio widziany w Warszawie

Zgłoszenie o niezidentyfikowanym zwierzęciu w potrzebie otrzymali w poniedziałek pracownicy fundacji Animal Rescue Poland. Stwór leżał na środku jezdni. Nikt z przechodniów i kierowców nie potrafił dokładnie określić, co to za gatunek.

Spotkaliśmy go leżakującego na środku ulicy Puławskiej w samym środku dnia, zażywającego kąpieli słonecznej! – napisali w mediach społecznościowych pracownicy organizacji.

Aktywiści podkreślają, że dzięki czujności i szybkiej interwencji patrolu stwór został uratowany przed nadjeżdżającymi samochodami. W sieci zamieszczono także zdjęcia niecodziennego zwierzęcia. Na fotografii widać, że na jezdni znajduje się pluszowa maskotka.

Niesiemy pomoc niezależnie od gatunku zwierzęcia czy też pory dnia! (…) Jeśli jesteś uczestnikiem lub świadkiem kolizji drogowej z domowym lub dziko żyjącym zwierzęciem, niezwłocznie zawiadom lokalne służby – apelują aktywiści.
Laguna istnieje?
(Fot. facebook animal rescue poland)

"Lagun" wylegiwał się na słońcu. Na jezdni leżała pluszowa maskotka

Żartobliwy wpis fundacji pomagającej zwierzętom przypadł do gustu internautom. Niektórzy pytali o możliwość adopcji "zwierzęcia". Komentujący stwierdzili także, że gatunek najwidoczniej szybko ewoluuje.

Lagunus pospolitus często grasuje po ulicach. Uwielbia być otulany rozgrzanym asfaltem – napisała jedna z osób.

Część osób zauważyła jednak, że nie należy wyśmiewać tego typu zgłoszeń. Dodano, że to tani chwyt marketingowy, mający na celu promowanie fundacji.

Myślę, że to jednak chyba dobrze, że ludzie reagują. Czasem trafi się lagun, ale czasem zwierzak w potrzebie – oceniła komentująca.

Obejrzyj także: Niedźwiedzie spa. To nagranie z kąpieli w zoo stało się hitem sieci

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 21.11.2024 – losowania Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Nakaz aresztowania Netanjahu. "Istotny krok w kierunku sprawiedliwości"
Zmasowane ataki Izraela na Liban. Ponad 47 zabitych
Wrocławski McDonald's podbija sieć. Kolorowe neony, światła i tłumy klientów
Zobaczył tygrysa pod domem. Przerażające nagranie z Chin
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Ōkunoshima. Tajemnicza wyspa królików z mroczną przeszłością
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić