Uwagę nagrywającego na drodze prowadzącej do Bydgoszczy zwróciło zachowanie innego kierowcy. Autor filmu zarejestrował wszystko kamerką samochodową.
Osoba prowadząca osobowe audi najwyraźniej bardzo się spieszyła. Najpierw zajechała drogę, a następnie złamała szereg przepisów. Po zajściu między kierowcami doszło do krótkiej wymiany zdań. Zobaczcie sami.
Pierwszym wykroczeniem, które rzuca się w oczy, było przekroczenie dozwolonej prędkości przez rejestrowanego kierowcę. Później nadużywał on sygnałów dźwiękowych i świetlnych. Nie utrzymywał też odpowiedniego odstępu, by uniknąć zderzenia w przypadku nagłego hamowania. Co więcej, aż czterokrotnie nie użył kierunkowskazu.
Kierowca otworzył okno, by porozmawiać z osobą, która wszystko nagrywała. Niestety, przy dziecku padło sporo wulgaryzmów.
Ale się wp*********ś - mówi osoba nagrywana.
Trochę szybko jedziesz, nie? - odpowiada nagrywający.
Mogę sobie jechać, ile chcę, a ty się, k***a, nie musisz wp*******ć - pada z ust kierowcy. - Jak p***a wyglądasz i nie umiesz jeździć - kontynuuje pirat drogowy.
Nagrywający poszedł z materiałem filmowym na policję. W odpowiedzi od mundurowych dostał dokument potwierdzający, że kierowcę audi ukarano mandatem.
Czytaj też: Ten test to hit. Sprawdź swój poziom gniewu
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.