Kamil Różycki
Kamil Różycki| 

Latami zastraszali właścicieli Bistro Kanał w Ustce. Teraz są wreszcie za kratami

125

Przed kilkoma miesiącami głośno zrobiło się o niewielkim Bistro Kanał w Ustce, którego właściciele byli gnębieni przez nieuczciwą konkurencję. Poza dewastacją mienia czy napisami na witrynach doszło tam nawet do podpalenia. Wszystko to trwało kilka lat, jednak sprawa ta dobiega teraz końca.

Latami zastraszali właścicieli Bistro Kanał w Ustce. Teraz są wreszcie za kratami
Finał sprawy Bistro Kanał w Ustce. Sprawcy są za kratkami (Getty Images,, Patryk_Kosmider)

Jak poinformował lokalny dziennik "Głos Pomorza", w ostatni weekend (22-23 czerwca) Sąd Rejonowy w Słupsku i tamtejsza policja dokonała zatrzymania dwóch mężczyzn. Są oni podejrzani o zlecanie podpaleń i zniszczeń, w których efekcie prowadzący bistro mężczyźni ponieśli spore straty finansowe.

Ile złości i nienawiści trzeba w sobie mieć, aby niszczyć mienie innych osób. Przecież każdemu z nas zależy na tym, aby Ustka się rozwijała i szła w lepszym kierunku [...] Do tej pory podejrzani byli bezkarni. To my wielokrotnie stawaliśmy przed sądem z oskarżeniami o zniesławienie. Za każdym razem sąd nas uniewinniał. Ale najważniejsze, że sprawy zniszczeń i podpaleń naszego mienia wreszcie zostaną wyjaśnione. – mówi w rozmowie z "Głosem Pomorza" Dawid Skrzypiec, współprowadzący Bistro Kanał.

Mężczyźni podejrzani o wspomniane czyny najbliższe dwa miesiące spędzą za kratami. Wśród czynników jakich mieli dokonać, znajduje się m.in. podpalenie samochodu, permanentne zniszczenie elewacji. Jednak jak wskazują funkcjonariusze, Bistro Kanał nie było jedynym celem podejrzanych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: „Halo Polacy”. Czesi pokochali Polskę. „Bałtyk zdecydowanie wygrywa”

Jeden zlecał drugi wykonywał działania na szkodę Bistro Kanał

Z ustaleń mundurowych wynikało, że podejrzewany o dokonanie tych przestępstw mężczyzna może przebywać na terenie Sławna. Funkcjonariusze z Ustki podczas wykonywania czynności w Sławnie, zauważyli na jednej z ulic wytypowanego mężczyznę, którego zatrzymali. Po przesłuchaniu 33-latek usłyszał łącznie sześć zarzutów zniszczenia mienia między innymi podpalenia samochodu, dachu budynku, a także oblania żrącą substancją i farbą elewacji, drzwi i kostki brukowej przed jednym z budynków w Ustce. - mówił w rozmowie z dziennikiem mł. asp. Jakub, rzecznik KPP w Słupsku.

Jak wskazuje funkcjonariusz, początkowe dotarcie do 33-latka było tylko początkiem śledztwa. W dalszym etapie zbierania materiału dowodowego śledczy zaczęli podejrzewać, że w sprawę może być zamieszany także 46-latek. Mężczyzna miał zlecać dokonywanie przestępstw na szkodę Bistro Kanał w Ustce.

Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić