Do tragicznego w skutkach wypadku doszło 8 marca w Kętach, niedaleko Oświęcimia. 19-letni kierowca volkswagena stracił panowanie nad pojazdem, co doprowadziło do uderzenia w drzewo. W samochodzie znajdowała się 15-letnia Laura oraz 14-letni chłopiec. Oboje zostali przetransportowani do szpitali, jednak Laura zmarła kilka dni później. Jak podaje "Fakt", informacja o śmieci 15-latki pojawiła się 16 marca.
Policja prowadzi dochodzenie, aby ustalić przyczyny tragedii. Analizowane są warunki drogowe oraz stan techniczny pojazdu. Śledczy apelują do świadków o zgłaszanie się z informacjami, które mogą pomóc w wyjaśnieniu okoliczności wypadku.
Czytaj także: Anglia. Wojciech Rozmus zginął na torze motocrossowym
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wzruszające pożegnanie 15-letniej Laury
Szkoła Podstawowa nr 2 im. Bohaterów Monte Cassino w Kętach opublikowała na swoim profilu wzruszające pożegnanie Laury. Wychowawczyni, pani Dorota Cisińska, wspominała jej delikatność, wrażliwość oraz siłę w walce z chorobą. "Kochana Laurusiu! Zwracam się do Ciebie w sposób, jaki lubiłaś najbardziej" - napisała.
"Spędziłaś w naszej szkole osiem lat, z czego pięć w naszej klasie b, której byłam wychowawczynią. Wraz z uczniami i nauczycielami podziwialiśmy twoją delikatność i wrażliwość, ale także siłę, z jaką stawiałaś czoła chorobie. Nigdy niczego nie oczekiwałaś. Zawsze dla Ciebie najważniejsi byli inni. Przecież jeszcze tak niedawno byliśmy na ostatniej wycieczce, bawiliśmy się na komersie. Byłam tak spełniona i dumna, jakich ludzi wypuszczam w świat. I Ty byłaś moim i swych Rodziców ogromnym powodem do dumy" - napisała pani Dorota.
"Pogrążonym w smutku Twym Rodzicom w imieniu całej społeczności naszej szkoły składam najszczersze wyrazy współczucia i zapewniam, że wraz z Tobą odeszła też cząstka każdego, komu było dane Cię poznać. I choć są pożegnania, na które nigdy nie będziemy gotowi, nie pytam Boga, dlaczego Cię zabrał, lecz dziękuję, że nam Ciebie dał. Twoje piękne oczy i subtelny uśmiech pozostaną z nami na zawsze. Odwiedzaj nas w wiosennych kwiatach, letnim wietrze, jesiennym słońcu i zimowych płatkach śniegu" - dodała wychowawczyni 15-latki.
Tragedia w Kętach poruszyła całą społeczność lokalną, która teraz jednoczy się w żałobie po stracie młodej dziewczyny. W komentarzach pod postem szkoły pojawiło się mnóstwo kondolencji dla bliskich Laury, a także słów uznania dla pani Doroty, która w tak poruszający sposób pożegnała uczennicę.