Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Ławrow oburzony po szczycie G20. "Zełenski przestał słuchać mocodawców"

Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow ostro skrytykował gościnne wystąpienie prezydenta Ukrainy Włodymyra Zełenskiego na szczycie G20. Rosyjski polityk tradycyjnie już głosił propagandowe tezy, które nijak się mają do rzeczywistości. Jedną z nich jest twierdzenie, że "Zełenski przestał słuchać swoich europejskich i amerykańskich mocodawców".

Ławrow oburzony po szczycie G20. "Zełenski przestał słuchać mocodawców"
Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow ostro skrytykował wystąpienie Wołodymyra Zełenskiego na szczycie G20 (PAP, EPA)

W dniach 15-16 listopada na indonezyjskiej wyspie Bali odbywa się szczyt G20. Gościnnie pojawił się na nim w formie zdalnej prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski. Podczas wystąpienia zaznaczył, że Ukraina nie zgodzi się na żadne ustępstwa w kwestii swojego terytorium.

Nie warto proponować Ukrainie kompromisów dotyczących sumienia, suwerenności, terytorium i niepodległości – podkreślił ukraiński przywódca.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Obejrzyj także: Ławrow wysłał sygnał do Zachodu. Rosja i Chiny ożywiają współpracę

Rosyjska propaganda wielokrotnie nazywała prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego "marionetką Zachodu". Wygląda jednak na to, że narracja Kremla zaczyna się sypać. We wtorek 15 listopada szef rosyjskiego MSZ Siergiej Ławrow stwierdził, że Zełenski "przestał słuchać swoich europejskich i amerykańskich mocodawców".

Pojawiły się pogłoski, że amerykańska administracja radziła Zełenskiemu być otwartym na ewentualne negocjacje. Z jego wystąpienia na szczycie G20 wywnioskowałem, że nie zamierza słuchać żadnych rad Zachodu. Nie będę wymieniał wszystkiego, co powiedział, ale pojawiła się agresywna i rusofobiczna retoryka – stwierdził Ławrow, znowu mijając się z prawdą.

Oburzenie rosyjskiego ministra spraw zagranicznych wzbudził także fakt, iż Zełenski przemawiał na szczycie przez 20 minut. Tymczasem innym uczestnikom spotkania dano na swobodną wypowiedź maksymalnie 3 minuty.

Groteskowe słowa Ławrowa. "Stawiane przez Ukrainę warunki są nierealne"

Jednocześnie Siergiej Ławrow ocenił, że "Unia Europejska i NATO od dawna uczestniczą w formule hybrydowej w wojnie na Ukrainie". Dodał, że Rosja wielokrotnie podkreślała, że jest otwarta na negocjacje w sprawie zakończenia konfliktu. Tymczasem Ukraina ma odmawiać jakichkolwiek rozmów z Władimirem Putinem. Tym samym Ławrow powielał nieprawdziwe tezy.

Im dłużej Ukraina będzie blokować rozmowy, tym trudniej będzie dojść do porozumienia. Stawiane warunki są nierealne i nieadekwatne do sytuacji – ocenił Ławrow.

Kijów w istocie odmówił negocjacji z Rosją, dopóki będzie rządził nią Władimir Putin. Żąda też zwrotu wszystkich bezprawnie okupowanych przez Rosjan terenów. Warto zaznaczyć, że to Rosja rozpoczęła 24 lutego zbrodniczą inwazję na Ukrainę. W tym kontekście słowa Ławrowa wydają się groteskowe.

Autor: JKM
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Dezercja w północnokoreańskim wojsku. Był nękany, poszło o papierosy
Ukrainiec driftował na parkingu. Policjanci nie mieli litości
Rozsyp na trawniku jeszcze w marcu. Trawa będzie soczyście zielona
Anastazja Kuś wróciła ze srebrem. "Jestem inna niż wszyscy"
"Jazda po kielecku". Pokazali nagranie. W sieci wrze
Rosja skazała 23 Ukraińców. Wśród skazanych żołnierze pułku Azow
Taką "furą" gnał do marketu. Poważne problemy Niemca
Nietypowe znalezisko w lesie. Pochodzi sprzed tysiąca lat
Kiedy przycinać śliwę? Ten termin jest kluczowy
Brytyjscy eksperci ostrzegają. Ostrzegają przed 24 infekcjami
Nie chciał dać pieniędzy. Wstrząsające sceny w Nowym Targu
Wizyta króla Karola i królowej Kamili w Watykanie odwołana. Jest komunikat
KOMENTARZE WYŁĄCZONE
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli i polem do dezinformacji. Dlatego zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja o2.pl
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić