Lech Wałęsa: To fałszerstwo zapoczątkowane w PRL

Lech Wałęsa nie ustaje w walce z tymi, którzy twierdzą, że współpracował z komunistyczną Służbą Bezpieczeństwa. "Liczę, że coś zrobicie. Tego tak nie można zostawić" - apeluje na Facebooku były prezydent.

Lech Wałęsa
Źródło zdjęć: © PAP | Radek Pietruszka
Patryk Osowski

Instytut Pamięci Narodowej poinformował w ubiegłym roku, że podpisy Lecha Wałęsy w teczce personalnej i teczce pracy tajnego współpracownika o pseudonimie "Bolek" nie zostały podrobione. Media obiegły więc stwierdzenia, że "Wałęsa współpracował z SB".

"Dziś udowodniłem, że wrabianie mnie w podejrzenia o współpracę jest wymyślone, że to fałszerstwo zapoczątkowane w PRL, a potem kontynuowane przez moich kolegów, ale przeciwników w wolnej Polsce" - napisał w poniedziałek na Facebooku Wałęsa. Odniósł się w ten sposób do procesu wygranego z Krzysztofem Wyszkowskim. Więcej na ten temat pisaliśmy TUTAJ.

Lider Solidarności w latach 1980-1991 stwierdził, że "teczki Kiszczaka", które w dużej mierze poświęcone były m.in. Wałęsie, zostały "sfałszowane w IPN".

"Historycy, grafolodzy, dziennikarze, politycy, braliście udział w niszczeniu mojego życiorysu" - ocenił.

Zobacz także: Trump ma ogłosić coś ważnego w Polsce. Ekspert zdradza, o co może chodzić

Były prezydent stwierdził, że doszło do "kryminału", którego okłamując opinię publiczną "dopuścił się Instytut Pamięci Narodowej".

"Liczę że zrobicie coś. Zwykła przyzwoitość kłania się. Tego tak nie można zostawić. Służę dokumentami, świadkami, faktami" - zaapelował Wałęsa.

Źródło artykułu: WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Wypadek turysty na Rysach. TOPR pokazał nagranie z akcji ratunkowej
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Puszczali fajerwerki z auta. Internauci oburzeni. "Brak wyobraźni"
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
Przyłapany w Biedronce. Każdy się dowie, co robił
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
14-latek ciężko ranny po wybuchu petardy. Parafia prosi o pomoc
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
Nagranie obiega sieć. Na ulice wyjechał rozświetlony czołg
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
"Na 99 procent zjadł go wilk". Mieszkańcy wsi pod Kielcami się boją
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Polak poleciał na Seszele. Zobaczył ceny i wyjął telefon. "Masakra"
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Obnażyli Putina. Nawet prorosyjscy blogerzy mówią inaczej
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
Kierowca mercedesa przyłapany. "Ucieczka z miejsca zdarzenia"
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
"Poszła mi stąd". Nagranie z lasu hitem sieci. Nagle się zerwała
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Porsche nagrane na A4. Skandal, co wyprawiał kierowca
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili
Niemcy dają mieszkanie. I jeszcze ta stawka. Polacy aż się rzucili