Z okazji 45-lecia utworzenia Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych NSZZ "Solidarność" (COIU "S"), założonego w 1981 r., Lech Wałęsa przybył do Krakowa, gdzie uczestniczył w uroczystej sesji naukowej w Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego.
Podczas briefingu prasowego, były prezydent wyraził wdzięczność Kazimierzowi Barczykowi, twórcy i założycielowi Centrum, oraz całej grupie za ich wkład w przemiany społeczne. - Dziękuję panu i całej grupie za to, że tak pięknie, tak dużo zrobiliście w tamtym czasie. Myślę, że z tej pracy będą i dziś korzystać, kiedy trzeba wiele rzeczy naprawić - mówił Wałęsa.
Czytaj także: Lech Wałęsa o donosach. "Wypadek przy pracy"
Wałęsa podkreśla, że praca Solidarności, w tym COIU "S", była kluczowa w "burzeniu starego porządku i przygotowaniu pod nowy porządek". Były prezydent wyraził nadzieję, że wkrótce rozpocznie się budowa nowego ładu, po dokładnym przemyśleniu i ocenie tego, co dobrego powstało w przeszłości.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Mam nadzieję, że zaczniemy wreszcie budować nowy porządek, po zastanowieniu się nad tym i sprawdzeniu, co dobrego w tamtym czasie powstało. Liczę na to i mam nadzieję - powiedział laureat pokojowej Nagrody Nobla, dodając, że "początek jest wspaniały w tej chwili".
Rola Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych
Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych "Solidarności", założone przez Kazimierza Barczyka, wraz z jego Społeczną Radą Legislacyjną, było zespołem ekspertów prawniczych NSZZ "Solidarność", a następnie Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego i Senatu RP I kadencji. Współpracowało z nim ok. 100 niezależnych prawników z całej Polski, a pośrednio wspierało je ok. 200 osób.
Centrum opracowało kilkadziesiąt projektów ustaw, które miały na celu naprawę Rzeczpospolitej i transformację ustroju PRL na III RP. Do najważniejszych projektów należały m.in. wstępne założenia konstytucji Solidarności z 1981 r., kodeks karny bez kary śmierci i przestępstw politycznych oraz prawo prasowe bez cenzury.
W briefingu prasowym, oprócz Wałęsy, uczestniczyli Kazimierz Barczyk, rektor UJ prof. Piotr Jedynak oraz prezydent Krakowa Aleksander Miszalski, którzy wyrazili uznanie dla pracy Solidarności i jej wpływu na współczesne przemiany.
Były prezydent Lech Wałęsa zaznaczył, że obecnie istnieje konieczność naprawy wielu aspektów życia społecznego i politycznego. Podkreślił, że początek tych zmian jest "wspaniały", a istotną rolę w tym procesie może odegrać dziedzictwo Centrum Obywatelskich Inicjatyw Ustawodawczych NSZZ "Solidarność" (COIU "S"), które powstało w 1981 r.
Czytaj także: Tak zagłosuje Lech Wałęsa. To jego faworyt na prezydenta
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.