Nie wszyscy cierpią ze względu na pandemię koronawirusa. Bardzo dobrze w czasach zarazy prosperuje słynna marka Lego. W ostatnim roku jej sprzedaż wzrosła aż o 21 procent.
Czytaj także: Lech Wałęsa w szpitalu. Żegna się ze światem
Teraz duńska firma zapowiada prawdziwą rewolucję. Chce, by klocki nie były już wykonywane z niezbyt ekologicznego plastiku.
Najprawdopodobniej postawimy na materiały wytworzone z trzciny cukrowej, ale jest to proces bardzo złożony - powiedział prezes Lego Niels Christiansen, cytowany przez money.pl.
Lego. Trzcina zamiast plastiku. Kiedy?
Zastąpienie plastiku trzciną będzie bez wątpienia wielkim przedsięwzięciem. Wiadomo już jednak, że nie stanie się to zbyt prędko. Do takiej modyfikacji ma dojść do 2030 roku.
Wcześniej, bo do 2025 roku, mają zniknąć plastikowe torebki, które wykorzystuje się do pakowania zestawów Lego.
W ten sposób duński gigant chce stać się bardziej ekologiczny. Rewolucja nie jest jednak motywowana wyłącznie troską o środowisko. Chodzi również o to, że dzieci coraz bardziej zwracają uwagę na to, z czego wykonane są zabawki.
Czytaj także: Nowe obostrzenia od poniedziałku. Co będzie zamknięte?
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.