Lekarz zrobił tomografię swojemu kotu. Teraz ma poważne problemy

Włoski radiolog Gianluca Fanelli wykorzystał szpitalny sprzęt, by wykonać tomografię komputerową swojej kotce. Atena spadła z szóstego piętra, a Fanelii próbował ratować jej życie. Osiągnął swój cel, ale teraz ma poważne problemy.

Włoski radiolog ma problemy, bo używał szpitalnego sprzętuWłoski radiolog ma problemy, bo używał szpitalnego sprzętu
Źródło zdjęć: © Getty Images
oprac.  APOL

Gianluca Fanelli, kierownik oddziału radiologii w szpitalu Umberto Parini we włoskiej Aoście, znalazł się w centrum kontrowersji po tym, jak wykonał tomografię komputerową swojemu kotu. Sprawę opisują włoskie media.

Pod koniec stycznia zwierzę spadło z szóstego piętra, a lekarz, chcąc ratować jego życie, wykonał wspomniane badanie, a następnie przeprowadził drenaż odmy opłucnowej, czyli zabieg, podczas którego wprowadza się cienką rurkę w przestrzeń między żebrami, by pomóc w oddychaniu. Wówczas wszystko zakończyło się happy endem, a przynajmniej tak mogłoby się wydawać. Kotka Atena przeżyła, jednakże działania Fanelliego wzbudziły wątpliwości.

Wydział zdrowia w Aoście wszczął wewnątrzne dochodzenie, a sprawa trafiła do prokuratury. Według "The Guardian", lekarzowi zarzuca się marnotrawstwo publicznych pieniędzy i narażenie pacjentów na brak dostępu do usług medycznych.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Wideo z Krupówek. "Uciekają, jak przyjeżdża policja"

Lekarz ma problemy, bo ratował życie kota

Fanelli odpiera zarzuty, tłumacząc, że życia kotki mogła uratować jedynie natychmiastowa interwencja. Lekarz podkreślił, że działał w momencie, gdy w szpitalu nie było innych pacjentów, potrzebujących pomocy, a wszystkie zaplanowane badania zostały już wykonane.

Fanelli, który jest mężem polityczki Nicoletty Spelgatti, zasiadającej we włoskim parlamencie, podkreślił, że jego działania były zgodne z misją lekarza, jaką jest ratowanie życia.

Gdybym nie zrobił wszystkiego, co w mojej mocy – jako radiolog interwencyjny przyzwyczajony do podejmowania natychmiastowych decyzji w celu ratowania życia – i mój kot by umarł, nigdy bym sobie tego nie wybaczył. Nie wybaczyłyby mi tego również moje dzieci, które go uwielbiają – wyjaśnił lekarz w liście do wydziału zdrowia, któego treść przytaczają włoskie media.

Fanelli przeprosił też za ewentualne naruszenie zasad i zadeklarował gotowość do pokrycia strat finansowych poniesionych w tej sytuacji przez szpital.

Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 22.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Niepewna przyszłość Neymara. Wszystko przez operację kolana
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Osiem województw zagrożonych. IMGW ostrzega
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Mieli zagrać mecz w Australii. Z tego powodu musieli go odwołać
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Puchar Świata. Norweg triumfuje w slalomie
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Znieważyli starszą kobietę w autobusie. Jej syn wziął sprawy w swoje ręce
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Zacznie się od stycznia. Studio Lotto wprowadza zmiany
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Dają świąteczny bonus. Tak w USA zachęcają do deportacji
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Putin w błędzie? Fałszywe raporty docierają na Kreml
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Kościół ma powód do wstydu . Papież mówi o księżach
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Barki uziemione w kanale. Zapadlisko usunęło wodę
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem
Dwa dni przed Wigilią. Poszedł do lasu i wrócił z pełnym koszem