Jak czytamy, leśnicy z Żołędowa otrzymali informację o porzuconych odpadach na terenie leśnictwa Jagodowo. - Po przybyciu na miejsce okazało się, że ktoś wyrzucił tam worki pełne izolacji od kabli. Ilość śmieci była tak duża, że zapełniła całą skrzynię naszego pojazdu służbowego - przekazali w poście przedstawiciele Nadleśnictwa Żołędowo.
Niestety, to kolejny przypadek bezmyślnego zaśmiecania lasów. Jest nam smutno, że zamiast cieszyć się pięknem przyrody, musimy mierzyć się z takimi sytuacjami - przyznali leśnicy. Jak dodali, las to nie wysypisko, gdzie można zwozić różnego rodzaju odpady i zostawiać je pod drzewami.
Czytaj także: Pies w lesie musi być na smyczy? Leśnicy pokazali wideo
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kary za zaśmiecanie lasów
Lasy to przede wszystkim miejsca wypoczynku i środowiska życia wielu gatunków zwierząt. Dają nam cień latem, pochłaniają dwutlenek węgla, produkują tlen, zwiększają retencję wodną. Niestety, nie wszyscy potrafią je uszanować. - Porzucanie odpadów szkodzi zwierzętom, roślinom i nam wszystkim - dodają leśnicy.
Na koniec zaapelowali, aby dbać o lasy, a osoby, które porzucają śmieci, należy zgłaszać do odpowiednich służb. Przypomnijmy, że za zaśmiecanie lasu może być nałożona grzywna w drodze mandatu karnego w wysokości 500 zł, a 1000 zł za zbieg dwóch wykroczeń np. za nielegalny wjazd i parkowanie na terenach leśnych plus zaśmiecenie lasu. Jeżeli sprawa zostanie skierowana do sądu to może być wymierzona kara grzywny do 5000 zł.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.