aktualizacja 

Leśniczy pokazał tajemniczy ślad wokół drzewa. Wiecie, co za tym stoi?

25

Początek lipca w całej Polsce przebiega pod znakiem niebezpiecznych zjawisk pogodowych. To jak niebezpieczna może być burza oraz jak nieodpowiedzialne są próby ukrycia się przed nią pod drzewami, obrazuje ostatnia historia leśniczego Marka, który pokazał, jak wygląda drzewo po uderzeniu pioruna.

Leśniczy pokazał tajemniczy ślad wokół drzewa. Wiecie, co za tym stoi?
Pokazał jak wygląda drzewo po uderzeniu pioruna (Facebook, Lasy Państwowe)

Okres wakacyjny sprzyja spędzaniu czasu na świeżym powietrzu. Podróże do lasu dla wielu mogą być źródłem cennego uspokojenia się i wyciszenia. Problem w tej sytuacji może jednak stanowić napotkana w takich okolicznościach przyrody burza. Gdzie się bowiem skryć, mając wokół siebie tylko drzewa?

Zapewne większość osób, między bajki wstawiłaby zakaz chowania się pod drzewami i to właśnie tam skryła się pod deszczem. Jak się jednak okazuje, może być to śmiertelna pułapka, co doskonale pokazała historia leśniczego Marka, który po burzy uchronił wysuszony przez pożary las przed spłonięciem.

Nie wiem, czy to domena leśników, ale nie ma w lesie większego napięcia niż poczuć owy zapach spalenizny - a jest on bardzo charakterystyczny, nie da się go porównać do niczego innego. I tak po kilkunastu minutach niuchania, wietrzenia, wspinaniu się po górkach ukazała się przyczyna - dorodna sosna, z okaleczoną korą i znajomymi spękaniami dokonanymi przez popularnie nazwanego "pioruna" — opisuje leśniczy, który odnalazł w lesie drzewo, w które uderzył piorun.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pożar na terenie Portu Gdańsk. Nagranie z drona

Leśniczy pokazał, jak wygląda drzewo po uderzeniu pioruna

Niezwykłe odkrycie leśniczego Marka z całą pewnością uratowało las przed rozprzestrzenianiem się ognia. To, co jednak zasługuje na szczególną uwagę to wygląd drzewa, które w trakcie poprzedniej burzy zostało uderzone przez piorun.

Trwa ładowanie wpisu:facebook

Na zdjęciach widać bowiem, że nie zostało ono w żaden sposób złamane, a siła uderzenia rozeszła się po jego całej długości. Wokół drzewa znajduje się także sporej wielkości wypalona plama, która najprawdopodobniej zajęła się ogniem na skutek opadającej tuż po feralnym wydarzeniu kory.

Autor: KARO
Oceń jakość naszego artykułu:

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Zobacz także:
Oferty dla Ciebie

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.
Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje się tutaj.

Wystąpił problem z wyświetleniem stronyKliknij tutaj, aby wyświetlić