W minioną niedzielę jeden z leśników z Nadleśnictwa Kalisz Pomorski (woj. zachodniopomorskie) wybrał się do lasu na grzyby. W pewnym momencie zauważył młodego bielika siedzącego na ziemi, który nie uciekał i nie potrafił poderwać się do lotu.
Leśniczy natychmiast zadzwonił po pomoc
Leśniczy Grzegorz natychmiast zadzwonił po pomoc do innego leśniczego z sąsiedztwa. W trakcie dołączyli jeszcze strażnicy leśni, którzy właśnie patrolowali teren Leśnictwa Pępłówek w ramach akcji "Jesień 21".
Masa ciała i wygląd ptaka nie wskazywały na osłabienie lub chorobę. Problem stanowiło skrzydło, które wisiało pod dziwnym kątem - relacjonuje leśnik.
Bielik został przewieziony do Uniwersyteckiego Centrum Medycyny Weterynaryjnej w Poznaniu, aby udzielono mu fachowej pomocy
Mamy nadzieję, że już niedługo zobaczymy go ponownie nad Lasami naszego Nadleśnictwa - czytamy na facebookowym profilu Nadleśnictwa Kalisz Pomorski.
Bielik to największy ptak drapieżny żyjący w Polsce. Rozpiętość jego skrzydeł może dochodzić prawie do 2,5 m. Ptaki te żyją w parach. Obszar polowań tzw. rewir łowiecki jednej pary to ok. 100 km2, w przypadku obfitości pokarmu rewiry mogą być mniejsze.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.