Przemawiając na krótko przed zatwierdzeniem zakazu przez węgierski parlament, europejska komisarz ds. równości Helena Dalli powiedziała, że Bruksela jest gotowa podjąć środki podobne do tych nałożonych na polskie regiony, które ogłosiły się "wolnymi od LGBT".
Przesłanie jest takie, że jeśli nie przestrzegasz wartości demokracji lub równości Unii Europejskiej, nie masz prawa brać pieniędzy na swój projekt – powiedziała Dalli w wywiadzie wideo dla Thomson Reuters Foundation.
Czytaj także: LGBT zakazane. Węgry podjęły decyzję
Zapytana, czy UE nałoży podobne sankcje na Węgry, jeśli ustawa partii rządzącej wejdzie w życie, Dalli odpowiedziała: "Tak, oczywiście. Zdecydowanie".
Węgierski rząd stwierdził, że wprowadzony we wtorek zakaz promowania treści LGBT+ ma na celu "ochronę zdrowego rozwoju fizycznego i psychicznego dzieci". Obejmuje szkolne materiały, broszury, reklamy oraz filmy skierowanej do osób poniżej 18 roku życia. Dzieci nie mogą też mieć w szkołach styczności z informacjami na temat operacji korekty płci.
"Środki podobne jak w Polsce"
Rok temu UE wstrzymała finansowanie programu partnerstwa miast sześciu polskich miast, które uchwaliły przepisy odrzucające to, co nazywają "ideologią LGBT" lub broniące "tradycyjnych wartości rodzinnych". Dalli podkreśliła, że jeden polski region zmienił swoją politykę z powodu decyzji UE o wstrzymaniu funduszy.
"Uważamy więc, że jeśli ekstrapolujemy to na to, co dzieje się na Węgrzech, może to również przynieść ten sam efekt" - powiedziała, dodając, że UE najpierw zbada legalność każdego takiego posunięcia.
"Niepokojący trend na całym kontynencie"
Evelyne Paradis, dyrektor wykonawczy organizacji zajmującej się prawami LGBT+ ILGA-Europe, która również brała udział w rozmowie wideo z Dalli, powiedziała, że węgierski zakaz pokazywania treści LGBT+ osobom poniżej 18. roku życia jest częścią niepokojącego trendu na całym kontynencie.
Jednak Dalli, która została mianowana pierwszym komisarzem UE ds. równości w 2019 r., podkreśliła, że ważne jest oddzielenie polityki od opinii publicznej. Jako przykład przytoczyła niedawne demonstracje w Polsce przeciwko krajowym ustawom antyaborcyjnym.
Czytaj także: Ktoś zakpił z Godek. Pokazała wyciąg z konta bankowego
Społeczeństwo przyniesie zmiany, a potem ustawodawcy będą musieli za nimi podążąć – powiedziała Dalli.
W listopadzie Dalli przedstawiła pierwszą strategię UE na rzecz równości lesbijek, gejów, osób biseksualnych, trans, niebinarnych, interseksualnych i queer (LGBTIQ). Ta pięcioletnia inicjatywa ma na celu "budowanie unii, w której różnorodność jest celebrowana jako część naszego zbiorowego bogactwa, gdzie wszyscy ludzie mogą być sobą bez ryzyka dyskryminacji, wykluczenia lub przemocy".
Wspierana przez przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulę von der Leyen, Dalli poinformowała, że strategia zyskała szerokie poparcie 27 państw członkowskich.
Czytaj także: Wrocław. Pobili go za to, że "wygląda jak ped**"