Lil Wayne, oprócz broni, miał też w torbie kokainę i ekstazy, jednak w ilościach "do użytku osobistego". Raper podróżował samolotem na Florydę, gdzie na lotnisku Opa Locka Executive Airport został zatrzymany. Funkcjonariusze otrzymali anonimową informację, że muzyk ma broń.
Policjanci przeszukali rzeczy Lil Wayne'a. Znaleźli tam pozłacaną, naładowaną broń - Remingtona 1911. Jak podaje Associated Press, Lil Wayne, tłumacząc się z posiadanej broni, powiedział, że to "prezent na dzień ojca".
To nie pierwszy raz, gdy Lil Wayne został przyłapany na tego typu przestępstwie. Z tego też powodu wyrok, który mu grozi, będzie znacznie wyższy. Może otrzymać nawet 10 lat więzienia. Jednak, jak twierdzi źródło CBS News, ten prawdopodobnie będzie o wiele niższy, choć aby mieć pewność, należy wstrzymać się do styczniowych rozpraw, które mają mieć wkrótce miejsce - już w styczniu 2021 roku.
Lil Wayne został aresztowany, jednak już go wypuszczono. Wpłacono za rapera kaucję w wysokości ćwierć miliona dolarów.