We wtorek 28 marca około godziny 11:00 dyżurny z Komisariatu Policji w Kętach odebrał zgłoszenie od zaniepokojonych ekspedientek jednej z perfumerii.
Kobiety poinformowały służby, że znalazły list pożegnalny na terenie sklepu. Wynikało z niego, że 19-letnia kobieta chce targnąć się na własne życie.
Policja ustaliła, co kupiła autorka listu. Były to żyletki. Funkcjonariusze natychmiast zaczęli poszukiwania młodej klientki perfumerii.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
List pożegnalny wypadł jej w perfumerii. Policja odszukała kobietę
Po przeanalizowaniu treści listu, udało się ustalić dane personalne autorki. - Funkcjonariusze natychmiast skontaktowali się z jej rodziną - informuje policja.
Na miejsce wezwano ratowników medycznych, pod których opieką nastolatka została przewieziona na leczenie do szpitala - podają służby.
Jak dodają mundurowi, "podziękowania za prawidłową reakcję należą się ekspedientkom". Kobiety nie zlekceważyły treści znalezionego listu. W obawie o życie i zdrowie klientki perfumerii od razu zareagowały.
Dzięki zgłoszeniu policjanci mogli podjąć interwencję, poprzez którą osoba w depresji w porę uzyskała niezbędną pomoc.
Depresja jest chorobą, która dotyka osoby w każdym wieku. Niezależnie od płci, statusu majątkowego czy zawodu, depresja nie wybiera. Warto reagować i rozmawiać z osobami, które potrzebują pomocy.
Na terenie każdego powiatu znajduje się wiele instytucji, między innymi Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie, Ośrodek Interwencji Kryzysowej oraz ośrodki pomocy społecznej czy poradnie psychologiczne.
Jak podają mundurowi, "przedstawiciele są gotowi pomóc w rozwiązaniu trudnych sytuacji życiowych, zanim dojdzie do tragicznych w skutkach wydarzeń".
Gdzie szukać pomocy? Jeśli znajdujesz się w trudnej sytuacji i chcesz porozmawiać z psychologiem, listę miejsc, w których możesz szukać pomocy, znajdziesz TUTAJ.