pogoda
Warszawa
14°
Rafał Strzelec
Rafał Strzelec | 

"Litości". Chcieli zdobyć Rysy w święta lub sylwestra

46

Na grupie Tatromaniacy pojawiło się anonimowe ogłoszenie o poszukiwaniach kompanów do wejścia na Rysy w Święta Bożego Narodzenia lub sylwestra. Post wywołał natychmiastową reakcję. - Dajcie tę noc spędzić spokojnie ratownikom - komentują internauci.

"Litości". Chcieli zdobyć Rysy w święta lub sylwestra
Chcą zdobyć Rysy w Sylwestra lub święta. Fala komentarzy w sieci (Facebook, Getty Images, Tatromaniak, Tomeyk)

Rysy to najwyższy szczyt w Polsce (2499 m n.p.m.). Wielu fanów górskich wspinaczek i eksploracji marzy, aby go zdobyć. Sprawa nie jest jednak taka prosta. Góra ta jest niezwykle wymagająca. Należy posiadać doświadczenie i odpowiedni sprzęt, aby podjąć próbę wejścia na Rysy.

Druga kwestia to warunki panujące w Tatrach. Zimą są zdecydowanie trudniejsze ze względu na zalegający śnieg i niską temperaturę. Jest ślisko, a do tego od czasu do czasu istnieje zagrożenie lawinowe. Mimo tego na grupie Tatromaniacy pojawił się kontrowersyjny pomysł. Anonimowy użytkownik chce zebrać ekipę i wejść na Rysy w Święta Bożego Narodzenia lub w sylwestra.

Chcą wejść na Rysy w święta lub sylwestra. "Może być ryzykowne"

Post zwrócił uwagę dużej części internautów. Profil Tatromaniak udostępnił go na swoim profilu. - Bardzo przestrzegam przed tego typu akcjami - czytamy we wpisie.

Abstrahując od tego czy trzeba iść na te Rysy akurat w Święta albo Sylwestra, to szukanie partnerów do takiej wycieczki na facebookowej grupie może być ryzykowne. Rysy zimą to pod wieloma względami trudny cel, wymagający doświadczenia, umiejętności, rozsądku - dodaje Tatromaniak.

Zwraca uwagę, że na taką wyprawę trzeba iść z ludźmi, na których można liczyć i dobrze się ich zna, a nie z osobami zupełnie obcymi. Dodaje, że dla wielu turystów Tatry są "zwykłym" celem wycieczki, tymczasem to niezwykle trudna do zdobycia góra i dochodzi tam do groźnych wypadków.

To oczywiście nie znaczy, że na Rysy zimą przy odpowiednim obyciu i wiedzy nie można iść. Można, ale LITOŚCI, nie z totalnie obcymi ludźmi, co do umiejętności i osobowości których nie mamy żadnej wiedzy. Szanujmy własne zdrowie i życie - apeluje Tatromaniak.

Internauci komentują post

Pod postem pojawiło się kilkadziesiąt komentarzy. Internauci w większości podzielają zdanie Tatromaniaka.

"Dajcie tę noc spędzić spokojnie ratownikom" - zaapelował pan Marcin.

"Przepraszam, durny pomysł. Fajnie się będzie opowiadało, sylwester, zakopane, Rysy. Ale w zimę ta góra jest skrajnie niebezpieczna, w górnym odcinku może zejść lawina, na szczycie śnieg przykrywa przepaść" - uważa pani Beata.

Są jednak i tacy, którzy bronią pomysłodawcy. Zwracają uwagę również na fakt, że jeśli pomysł powstał, to pewnie ktoś i tak go zrealizuje.

"Po co tyle hejtu. Wszystko jest dla ludzi ale trzeba podchodzić z głową może autor tego postu jest doświadczony i obyty z górami w warunkach zimowych. Ja np w tamtym roku chciałem iść na Rysy własnie w terminie około sylwestrowym ale odpuściłem bo warunki były jakie były trzeba mierzyć siły na zamiary i przede wszystkim z głową" - napisał pan Krystian.

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
WHO szykuje się na przyszłe pandemie. Porozumienie coraz bliżej
"Pobrudził moją albę i ołtarz". Skandaliczny incydent w kościele na Śląsku
Podawali się za pracowników wodociągów. 20-latka i 57-letni kompan zatrzymani
Szokujące nagranie z Pomorza. Wyhamował auto, nie pozwolił się wyprzedzić
Katastrofa helikoptera w Nowym Jorku. Nowe fakty o stanie maszyny
Dantejskie sceny w szpitalu. Tak potraktowali dyrektora. Niesie się wideo
Prawniczka odradziła jej podróż do USA. Wszystko przez żarty o Trumpie
Najpierw złoto, teraz obrazy. Czym Trump zastąpił portret Obamy w Białym Domu?
Policja pokazała, co robią turyści na Dolnym Śląsku. "Musimy reagować"
Była 12:36. Widok na Krupówki nie pozostawia wątpliwości
Iga Świątek wraca na kort. Powalczy o pierwszy tytuł w 2025 roku
Bramkarz Milanu opuścił boisko na noszach. Spędził noc w szpitalu
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić