Nagranie monitoringu miejskiego w Łodzi mrozi krew w żyłach. Kierowca audi wjechał na skrzyżowanie alei Włókniarzy z ul. Legionów w Łodzi na czerwonym świetle. Uderzył w fiata, którego właściciel nie miał szans uniknąć kolizji.
Tragiczny wypadek w Łodzi. Dzieci trafiły do szpitala
Kierowca audi jechał z tak dużą prędkością, że uderzony fiat został odrzucony na odległość kilkunastu metrów. Podróżował nim ojciec z trojgiem dzieci w wieku 6, 10 i 16 lat. Wszystkie trafiły do szpitala.
W najgorszym stanie jest 16-latka. Ranna nastolatka przeszła skomplikowaną operację, jednak lekarze wciąż określają jej stan jako krytyczny. 16-latka jest leczona w Instytucie Centrum Zdrowia Matki Polki w Łodzi.
Sprawca wypadku usłyszał zarzuty. Badanie wykazało, że 44-letni kierowca audi miał promil alkoholu we krwi, kiedy wjechał na skrzyżowanie alei Włókniarzy z ul. Legionów w Łodzi. On i towarzysząca mu 24-latka odnieśli obrażenia i trafili do szpitala. W poniedziałek mężczyzna został przesłuchany na oddziale łódzkiego szpitala - informuje Polsat News.
Zobacz też: Tesla wbiła się w ciężarówkę. Wszystko nagrała kamera
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.