Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
aktualizacja 

Lombard w Koszalinie. Zobaczył, co jest na wystawie, złapał za aparat

671

W czwartych klasach szkoły podstawowej trwa rozdawanie rządowych laptopów dla uczniów. Okazuje się, że nie wszyscy rodzice podchodzą do sprawy uczciwie. Pierwsze darmowe urządzenia trafiły już do lombardów. Tak więc zamiast służyć dzieciom, ludzie chcą na nich zarobić.

Lombard w Koszalinie. Zobaczył, co jest na wystawie, złapał za aparat
Państwowy laptop zamiast do ucznia trafił do lombardu. (Facebook, PEXELS, Spotted Koszalin)

Wraz z rozpoczęciem roku szkolnego 2023/2024 ruszył program darmowych laptopów dla uczniów klas IV szkół podstawowych. Inicjatywą objętych jest blisko 400 tys. dzieci ze szkół publicznych i prywatnych. Sprzęt ma w tym roku dotrzeć do dzieci do 30 grudnia.

Celem programu "Laptop dla ucznia" jest poszerzanie kompetencji cyfrowych u dzieci. Uczniowie mają z założenia korzystać z komputerów do nauki i rozwijania swoich pasji.

Laptopy będą własnością uczniów, a właściwie ich rodziców. To oni będą decydować, w jakim zakresie dzieci będą z nich korzystać, choć oczywiście naszym głównym celem jest wprowadzenie nowych technologii na stałe do edukacji dzieci i młodzieży - powiedział minister cyfryzacji Janusz Cieszyński.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Gilon po 8 LATACH zdradza kulisy "Top Model"! "Love Island" jest ustawione?

Okazuje się, że niektórzy rodzice bardzo mocno do serca wzięli sobie uwagi ministra o "decydowaniu" o laptopach, gdyż w mediach społecznościowych krążą informacje, że niektórzy rodzice zastawiają laptopy swoich dzieci.

Pojawiają się też oferty sprzedaży takiego sprzętu, pomimo tego, że laptopy są odpowiednio oznaczone. Znajduje się na nich naklejka z informacją, że urządzenie zostało zakupione w ramach Krajowego Planu Odbudowy.

Wewnątrz, tuż pod klawiaturą, znajduje się grawerunek z orłem identycznym jak w polskim godle i napisem "Rzeczpospolita Polska".

Darmowe laptopy dla uczniów. Pierwsze urządzenia są już w lombardach

W piątek (17 listopada) na fanpage "Spotted: Koszalin" na Facebooku opublikowano zdjęcie przedstawiające laptop rządowy zastawiony w lombardzie. Na urządzeniu widnieje symbol orła białego i napis Rzeczpospolita Polska.

Na fotografii widać też opis techniczny laptopa oraz jego wartość. Jest to Acer Travel Mate P2 215-54 z procesorem Inter Core i3. W "Lombardzie 66" w Koszalinie wyceniono go na 1999 zł. W sklepach elektronicznych kosztuje on ok. 2,5 tys. zł.

Pierwsze rządowe laptopy już w Lombardach - napisano w poście "Spotted: Koszalin".
Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: NJA
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić