Istnieje grupa internautów, która lubi "podróżować" po mapach Google i doszukiwać się tam niecodziennych zjawisk. W ten sposób odkryto np. słynny monolit z Utah. Teraz, pośrodku dżungli w Gwatemali doszukano się natomiast tajemniczej drogi.
Internauci zgodnie doszli do wniosku, że może to być pas startowy dla samolotów. Pytanie tylko, kto ląduje i startuje pośrodku niczego? Jedną z teorii jest to, że pas może służyć jako punkt lotniczy dla... karteli narkotykowych.
Czytaj także: Tomasz M. zabił 11-letniego Sebastianka z Katowic. Ujawniamy, kim jest 41-latek z Sosnowca
Pojawili się również sceptycy tej teorii. Zakładają oni, że prawdopodobnie to pas startowy dla samolotów z turystami, którzy raz na jakiś czas odwiedzają w celach rekreacyjnych dżunglę. Zauważono również, że w okolicy jest wioska z dość dziwnym i wyraźnym podziałem na północ i południe. Czy ma to związek z tajemniczym pasem startowym i kartelami narkotykowymi? Nie wiadomo, a przynajmniej nikt oficjalnie nie potwierdził takich informacji.
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.