Dr Elijah Wade Smith przyjechał z Kalifornii 11 lat temu, aby wstąpić do kościoła i został wyświęcony na pastora Kościoła Parafialnego Queen's Park Govanhill w Glasgow w styczniu 2015 r. Smith został drugim najmłodszym pastorem Kirka - donosi Daily Record.
Na jaw szybko wyszły lubieżne czyny pastora. Zaledwie miesiąc po objęciu stanowiska mężczyzna zaczął romansować z parafianką, która właśnie rozwodziła się z mężem, ale formalnie była nadal zamężna i "szukała uzdrowienia". Pastor uprawiał również seks z 19-latką, mimo że był w związku, a także zdradził swoją "dziewczynę" z jednym z jej kolegów.
Kościół Szkocji powołał więc komisję, aby zbadać zachowanie duchownego po zarzutach wykroczeń wobec kilku kobiet w latach 2015-2018. Według raportu Komisji Prezbiteriańskiej dr Smith "pieścił się" podczas grania na gitarze z pewną kobietą. Pojawiły się obawy, że jego lubieżne zachowanie będzie trwało nadal, nawet po rozpoczęciu procesu dyscyplinarnego.
Pastor został zwolniony przez Kirka w 2019 roku, w wieku 32 lat, po tym, jak jego szokujące zachowanie zostało opisane przez urzędników kościelnych jako "sprzeczne ze Słowem Bożym". Powiedzieli również, że "nadużył zaufania" i "nie utrzymał właściwej linii między obowiązkami duszpasterskimi a przyjaźnią".
Czytaj także: Terlikowskiemu opadły ręce. Odpowiedział Jędraszewskiemu
Teraz dr Smith próbuje zebrać 3 tys. funtów (ponad 15 tys. zł) na utrzymanie, stracił wszystkie oszczędności. Były pastor oferuje ofiarodawcom m.in. naukę robienia na drutach lub gry gitarze. Zaproponował również napisanie piosenki dla ludzi, którzy pomogą mu finansowo. Godzina korepetycji to koszt 30 funtów (ok. 150 zł) Do tej pory zebrał 680 funtów.
Czuję, że mam wobec was wielki dług za waszą nieustanną opiekę, wsparcie i lojalność w tym bardzo mrocznym okresie mojego życia - napisał.