Mamy mocno zaawansowane przygotowania do nadejścia fali. Przyjmiemy każdą ilość worków z piaskiem, jeśli gdzieś są jeszcze wolne – powiedział na posiedzeniu sztabu kryzysowego wojewoda Marek Cebula cytowany przez Polską Agencję Prasową.
Dodał, że w Lubuskiem trwają intensywne prace na wałach związane z budowaniem umocnień i foliowaniem. Bo wały wciąż są w stanie takim, że wymagają wzmocnienia.
Czytaj także: Taki kolor ma Odra. To powód do niepokoju?
Wojewoda Marek Cebula przedstawił też wstępny raport strat ze Szprotawy, który otrzymał w piątek w godzinach wieczornych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Obecnie w Szprotawie, gdzie przeszła już fala powodziowa, jak wynika z jego wyliczeń zostało zalanych 11 budynków gospodarczych, 60 mieszkalnych, 12 przepompowni, 14 dróg, 3 zabytkowe mosty, 5 placów zabaw, 3 przystanie i jeden park.
Poinformował również o stanie wody w województwie lubuskim. Zgodnie z danymi wojewody w Nowej Soli stan alarmowy został przekroczony o 47 cm, w Cigacicach o 32 cm, w Nietkowie o 29 cm, a w Połecku o 47 cm. W Słubicach woda osiągnęła stan alarmowy, a w Kostrzynie nad Odrą lustro wody jest jeszcze 114 cm poniżej jego wysokości.
"Pokazuje to, jak powoli fala będzie się do nas przemieszczała" – podkreślił. W swoich mediach społecznościowych wojewoda wyraził też wdzięczność dla mieszkańców regionu za ich wkład w ratowanie terenów przez groźbą zalania. Opublikował zdjęcia z akcji i dodał:
Lubuszanie… Wielcy, dumni, pracowici, niezastąpieni… Przerzucili tony piasku, by zatrzymać hektolitry wody…
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.