Ludzie! Jesteście okrutni! - tymi słowami zaczyna się post na stronie Spotted: Sosnowiec na Facebooku.
I trudno z tymi słowami się nie zgodzić. Internauta pokazał zdjęcia swojego smutnego znaleziska w koszu na śmieci, a znajdował się tam żywy królik. Zwierzę znajdowało się w zamykanej na klucz wiacie ze śmietnikami na osiedlu Zagórze w Sosnowcu.
Czytaj także: Czarnek poszedł do Radia Maryja. Grzmiał o demoralizacji
W sobotę temperatura w Sosnowcu była minusowa, co odbiło się na zwierzęciu. Internauta podaje jednak, że zwierzę wyglądało na zdrowe.
Ktoś do nas w tej sprawie lub takiej samej dzwonił Gabinet Weterynaryjny Burek i Kocurek Dagmara Lubinska. Przekazaliśmy namiary do przekazania króliczka w dobre ręce Stowarzyszenie Pomocy Królikom - pisze wet. Lubinska w komentarzu.
Szkoda słów... oby karma dopadła kogoś z podwójną siłą... życzę wszystkiego najgorszego - pisze sfrustrowana internautka.
Życzę Właścicielowi aby jego życie z czasem go tak samo zweryfikowało jak on to zrobił i wylądował na śmietniku i poczuł tego smak. Zwierzęta nie są zabawkami na chwilkę i odbieramy całkowitą odpowiedzialność za nie - czytamy w innym komentarzu.
Na szczęście oprócz takich komentarzy znalazły się też te bardziej pozytywne. Kilku mieszkańców Sosnowca zaproponowało, że może króliczka przygarnąć i zapewnić mu ewentualne leczenie.
Co zrobić ze zwierzęciem, którego już nie chcemy?
Sytuacje w życiu bywają różne. Zwierzę może być nieudanym prezentem, problemem, czy może powodować alergie. W takim wypadku na pewno nie można pupila wyrzucać na pewną śmierć. Warto skontaktować się z najbliższym oddziałem OTOZ (Ogólnopolskie Towarzystwo Ochrony Zwierząt "Animals"), który powinien zwierzę przyjąć do siebie, oddać je innej fundacji lub pokierować zainteresowanego do najbliższego innego miejsca, które przygarnie zwierzaka.