Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...

Ludzie mają dość. Naga kobieta chodzi po Krakowie

83

Mieszkańcy Krakowa i Nowej Huty mają już dość kobiety, która bez ubrań paraduje ulicami. Ekshibicjonistka była widziana już w Łagiewnikach, na próbie defilady wojskowej w Tyńcu, na Rynku Głównym i w Nowej Hucie. Na prośbę policji sytuację kobiety bada również MOPS.

Ludzie mają dość. Naga kobieta chodzi po Krakowie
Kraków zażenowany. Naga kobieta nie daje im spokoju (Pixabay)
- Tu na osiedlu Albertyńskim w Nowej Hucie mamy z nią największy problem. Wchodzi naga do sklepów, obnaża się w rejonie szkoły, czy przy placu zabaw. Jak mamy dzieciom wytłumaczyć to szaleństwo, czy popisy? To nie jest normalne, ale nikt nie może nic z tym zrobić - żali się "Gazecie Krakowskiej" jedna z mieszkanek Nowej Huty.

Mieszkańcy Nowej Huty skarżą się, że całkowicie naga kobieta biega po osiedlach w biały dzień. - Zaczepia facetów. Z pozoru jest miła, ale gdy zwróci się jej mocniej uwagę, robi się wulgarna i agresywna. Nam chodzi głównie o dobro dzieci - mówi inna mieszkanka w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

O sprawie informowano lokalnych policjantów wielokrotnie. - Otrzymaliśmy już pięć zgłoszeń dotyczących kobiety publicznie obnażającej się w różnych częściach Krakowa. Podczas jednej z interwencji policjanci okryli rozebraną kobietę kocem ratunkowym, a następnie zostało powiadomione pogotowie ratunkowe, które przetransportowało kobietę do szpitala na konsultację medyczną - przekazał Piotr Szpiech, rzecznik Komendy Miejskiej Policji w Krakowie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Potężny grad w Krakowie. Przez miasto przetoczyła się ulewa

Policja prowadzi czynności pod kątem tzw. nieobyczajnego wybryku: "Kto publicznie dopuszcza się nieobyczajnego wybryku, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności, grzywny do 1500 złotych albo karze nagany".

Policja już od jakiegoś czas zajmuje się sprawą kobiety, która w maju br. paradowała nago na próbie defilady wojskowej w Tyńcu.

- Jedno z postępowań wszczęte na podstawie doniesień medialnych, dotyczące obnażania się w centrum miasta przed defilującymi żołnierzami, zakończyło się skierowaniem do sądu wniosku o ukaranie sprawczyni wykroczenia. Pozostałe czynności są w toku. Czynów tych dopuszcza się ta sama osoba, a jej dane personalne są ustalone - dodaje rzecznik policji w rozmowie z "Gazetą Krakowską".

Policja zwróciła się ze sprawą kobiety do MOPS-u.

Ponadto mundurowi poinformowali o zachowaniu kobiety Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej. - Tu nie chodzi tylko o sprawę zakłócania porządku, czy nieobyczajnego zachowania tej pani i ukarania jej. Chodzi o to, by jej pomóc i nakłonić do zmiany postępowania, a tym samym pomóc mieszkańcom, których jej postawa denerwuje. Chodzi też o bezpieczeństwo tej kobiety - dodaje Katarzyna Cisło z KWP w Krakowie ("Gazeta Krakowska").

Trwa ładowanie wpisu:facebook
Autor: ESO
Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Ukraiński recydywista w Sopocie. Pokazał policjantom fałszywe prawo jazdy
Trzaskowski: Na spotkania w prekampanii jeżdżę prywatnym samochodem, urlopu nie planuję
Wypadek na roli. Nogę mężczyzny wciągnęła maszyna
PiS ogłosi swojego kandydata na prezydenta. Wiadomo już gdzie
Skrajnie osłabiony senior w Gdańsku. Jej reakcja uratowała życie 71-latka
Estonia. Tysiące niewybuchów na poligonie wojsk NATO
Łatwiejszy dostęp do pomocy psychologicznej dla nastolatków? "Zmiany od dawna oczekiwane"
Wywieźli ponad 600 opon. Smutny widok. "Las to nie wulkanizacja"
Groźny wypadek w Piotrkowie. Samochód wjechał w przystanek
Skandaliczna interwencja w Gdańsku. "Nie jestem zwykłym psem"
"Straszna tragedia". Szkoła żegna 14-letnią Natalię
Banan i kawałek taśmy klejącej. Kontrowersyjne dzieło sprzedane za miliony
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić