Sprawdzamy pogodę dla Ciebie...
Paulina Antoniak
Paulina Antoniak | 

Ludzie wstrzymali oddech. Niepokojące sceny w Bornem Sulinowie

42

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło na lądowisku w Bornem Sulinowie podczas imprezy towarzyszącej zlotowi pojazdów militarnych. Gdy samolot podrywał się do lotu, tuż przed nim niespodziewanie pojawił się również startujący śmigłowiec. W mediach społecznościowych zamieszczono nagranie. Sytuacja wygląda groźnie.

Ludzie wstrzymali oddech. Niepokojące sceny w Bornem Sulinowie
Do niebezpiecznego zdarzenia doszło przy okazji 19. Zlotu Pojazdów Militarnych na lądowisku w Bornem Sulinowie (PAP, X)

Nagranie niebezpiecznego zdarzenia pojawiło się w serwisie X w niedzielę 18 sierpnia. Widać na nim startujący z płyty lądowiska w Bornem Sulinowie samolot An-2. Gdy jest kilka metrów nad ziemią, niespodziewanie wyrasta przed nim czarny śmigłowiec, który również wykonuje manewr startu.

Na szczęście pilot An-2 zauważył w porę zagrożenie i dosłownie w ostatniej chwili odbił swoją maszyną w lewo. Ominął helikopter prawym skrzydłem.

Jak informuje portal Gk24.pl, samolot An-2 odbywał lot widokowy przy okazji trwającego obok 19. Zlotu Pojazdów Militarnych (15-18 sierpnia), zabierając na pokład zwykle po kilku, kilkunastu pasażerów. Nie wiadomo jednak, ile osób tym razem leciało samolotem.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Pilot Airbusa lądował przy silnym wietrze. Świadkowie przecierali oczy ze zdumienia

Niebezpieczne zdarzenie z udziałem samolotu i śmigłowca. Kto zawinił?

Potwierdzam, taki incydent miał miejsce, ale od razu chcę zaznaczyć, że impreza na lądowisku nie jest częścią naszego zlotu, jest organizowana przez Aeroklub Borneński, niejako przy okazji – mówi w rozmowie z portalem Jarosław Marczyński, prezes Stowarzyszenia Miłośników Militarnej Przeszłości Bornego Sulinowa, które organizuje największe wydarzenie w powiecie szczecineckim, co roku odwiedzane przez tysiące zlotowiczów i gości.
Trwa ładowanie wpisu:twitter

Incydent został już zgłoszony Urzędowi Lotnictwa Cywilnego, który zajmie się wyjaśnieniem przyczyn zdarzenia. Jak ustalił portal, An-2 Aeroklubu Szczecińskiego odbywał planowy lot widokowy, zgłoszony kierownikowi lotów i miał pozwolenie na start.

Na dziś wydaje się, że procedury naruszył pilot śmigłowca z Niemiec. Chciałem podkreślić, że dzięki mistrzowskiemu pilotażowi pilota Antonowa nie doszło do nieszczęścia - stwierdził Jarosław Marczyński.

Z kolei szef Aeroklubu Borneńskiego Wiesław Filosek uważa, że określenie "incydent lotniczy" nie jest trafne. Jak powiedział w rozmowie z Gk24.pl, "statki powietrzne nie dzieliły centymetry, a większa odległość, bo nagranie skraca perspektywę". Przy czym dodał, że zachowanie pilota śmigłowca było "lekko chuligańskie".

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Które z określeń najlepiej opisują artykuł:
Wybrane dla Ciebie
Prymas Polski krytykuje pomysł rządu. Poszło o pieniądze
Maskotka FC Barcelony straszy dzieci? Pojawiło się nagranie z synkiem piłkarza
Dramatyczne zdarzenie w Warszawie. 12-latka skoczyła na jezdnię ekspresówki
Nagranie mrozi krew w żyłach. Mazda roztrzaskała się na drzewie
Skontrolowali pasażerów z Odessy. Kobiecie grozi do 5 lat więzienia
Odnaleziono zaginiony obraz. Cud po 50 latach
Skandaliczne nagranie w sieci. Rzucił się na kierowcę i zaczął go bić
Niemiecki Bild: Trump potajemnie pracuje nad powrotem do Nord Stream 2
Blisko tragedii na pasach. Jest decyzja ws. 48-latki
Jak zmniejszyć kaloryczność potraw bez utraty smaku?
Samorządowcy przejdą obowiązkowe szkolenia. Zakres? Ochrona ludności i obrona cywilna
Wałęsa napisał list do Trumpa. "Nie rozumiemy jak przywódca może tego nie widzieć"
Przejdź na
Oferty dla Ciebie
Wystąpił problem z wyświetleniem strony Kliknij tutaj, aby wyświetlić