Ludzie wyszli na ulice. Wstrząsające sceny w Wielkiej Brytanii

12 rannych policjantów, spalone i uszkodzone samochody, ulice przypominające pobojowisko — to bilans zamieszek, do których doszło wczoraj na przedmieściach walijskiego Cardiff. Rozwścieczony tłum wyszedł na ulice wieczorem, 22 maja, po wypadku drogowym, w którym zginęło dwóch nastolatków.

Zamieszki na przedmieściach CardiffZamieszki na przedmieściach Cardiff
Źródło zdjęć: © Twitter

Gdy dzisiaj rano na przedmieściach Cardiff powoli opadł kurz, przechodniom ukazał się krajobraz jak po bitwie. Na zdjęciach, publikowanych od rana przez brytyjskie media, widzimy zniszczone, a nawet spalone samochody i kosze na śmieci. Ulice są pełne śmieci, drobnych przedmiotów i kamieni. To właśnie nimi rzucano wczoraj w policjantów.

W ruch poszły też płyty chodnikowe i fajerwerki. Zamieszki w dzielnicy Ely w Cardiff (stolica Walii) rozpoczęły się w poniedziałek wieczorem i trwały przez wiele godzin. Do burd doszło po tym, jak policja została wezwana do tragicznego wypadku, w którym zginęło dwóch nastoletnich chłopców.

Policjanci pojawili się na Snowden Road kilka minut po godz. 18.00. Wezwano ich w związku z wypadkiem, ale w mediach społecznościowych pojawiły się plotki, że funkcjonariusze South Wales Police byli bezpośrednio zaangażowani w to tragiczne zdarzenie — spekulowano, że chłopcy zginęli podczas policyjnego pościgu.

Z relacji BBC wynika, że tuż po tym, jak policjanci rozpoczęli swoje czynności na miejscu tragedii, na ulice Ely wyszło 100-150 rozwścieczonych osób. Niektórzy założyli kaptur, inni mieli maski na twarzy.

Sytuacja szybko wymknęła się spod jakiejkolwiek kontroli. Zamieszki miały bardzo gwałtowny charakter, co widać na filmikach, które udostępniono w mediach społecznościowych.

Zamieszki w Cardiff: rannych zostało 12 policjantów

Młodzi ludzie obrzucili policjantów kamieniami i fajerwerkami. Rannych zostało 12 funkcjonariuszy. Ponadto uszkodzono i podpalono kilka samochodów oraz koszy na śmieci, rzucano też niebezpiecznymi przedmiotami.

Cars set alight and fireworks hurled at police during riots in Cardiff

Na miejscu szybko zjawiły się dodatkowe jednostki, które miały pomóc opanować sytuację.

Jeden z mieszkańców Ely w rozmowie z BBC powiedział, że większość ludzi wyszła na ulicę, żeby ''dowiedzieć się, co się stało''. Do wybuchu zamieszek i eskalacji sporu miało dojść ze względu na to, że policjanci nie chcieli rozmawiać z ludźmi i nie odpowiadali na pytania dotyczące wypadku.

''Zachowywali się, jakbyśmy nie zasługiwali na to, by wiedzieć, co się stało'' - stwierdził jeden ze świadków.

Aresztowano już kilku uczestników zamieszek, ale policja już zapowiada kolejne zatrzymania. Komisarz walijskiej policji Alun Michael stwierdził, że związek między wypadkiem a zamieszkami pozostaje niejasny.

Źródło artykułu: o2pl
Wybrane dla Ciebie
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wyniki Lotto 23.12.2025 – losowania Lotto, Lotto Plus, Euro Jackpot, Multi Multi, Ekstra Pensja, Ekstra Premia, Mini Lotto, Kaskada
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
Wóz strażacki wypadł z drogi. Za kierownicą pijany strażak
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
17 egzekucji w ciągu 48 godzin. Wstrząsające doniesienia z Iranu
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
O ile wzrośnie zasiłek pogrzebowy? MRPiPS o tym, co nas czeka w 2026 r.
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Wielki powrót Vonn. Będzie jedną z najstarszych zawodniczek na Igrzyskach 2026
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Czarne chmury nad prawnikiem. Na jego rachunek wpłynęło 3,5 mln zł
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Jest decyzja. Dwie gwiazdy Górnika Zabrze zostają w klubie
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Przyszłość Grenlandii. Stanowcza reakcja Macrona na słowa Trumpa
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Od trzech lat walczy z rakiem. Dramatyczny apel syna przed świętami
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Tragedia w Biedronce. Mężczyzna nagle chwycił się za serce
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Na drodze leżał mężczyzna. Sierżant nie wahał się ani chwili
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania
Zatrzymał się oplem. Podłożył ogień. Trwają poszukiwania