Nietypowe znalezisko spotkało pracowników podczas prac związanych z budową sieci zasilającej trakcję tramwajową we Wrocławiu. W miejscu, gdzie za chwilę miał zacząć jeździć tramwaj, znaleziono czaszkę i ludzkie kości.
Prace zostały wstrzymane
Jak przekazuje "Gazeta Wrocławska", na co dzień w tym miejscu biegną trasy linii tramwajowych 3 i 5, ale teraz torowisko jest przebudowywane. W związku ze znaleziskiem prace zostaną chwilowo wstrzymane.
Archeolodzy zabezpieczyli kości. Znalezione szczątki po przeprowadzonej ekshumacji, poddane zostają badaniom antropologicznym, a następnie pochowane będą na cmentarzu — przekazuje spółka Wrocławskie inwestycje
Pod ziemią mogą ukrywać się "kolejne niespodzianki"
To już drugie takie znalezisko w tym miejscu, a odpowiedzialna za przebudowę spółka przypuszcza, że ludzkich szczątków znajdujących się na terenie inwestycji może być więcej. Mimo że przebudowa innych odcinków torowiska odbywa się bez zakłóceń, urzędnicy obawiają się "kolejnych niespodzianek pod ziemią".
Przewidujemy, że prace związane z ul. Krakowską zakończą się między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem, lub zaraz po Nowym Roku — mówi "Gazecie Wrocławskiej" Krzysztof Świercz z Wrocławskich Inwestycji.
Przebudowa w miejscu dawnego cmentarza
Dziennik przypomina, że w tym miejscu wcześniej znajdywała się Nekropolia św. Bernardyna, gdzie od początku XX wieku działała także kaplica pogrzebowa. Według archeologa ostatni pochówek na nekropolii miał miejsce w 1945. Cmentarz zlikwidowano w 1967 roku.